Macarons or donuts? [manicure]
Uwielbiam słodkości i nic na to nie poradzę. :p Ale na paznokciach też potrafią wyglądać ciekawie, dlatego przygotowałam słodkie zdobienie, które przykuwało uwagę. ;)
Połączenie geometrii oraz słodkości wyszło mi całkiem nieźle i byłam naprawdę zadowolona z tego zdobienia. Niby nic takiego a efekt końcowy przykuwał uwagę innych. ;)
Jeśli chodzi o użyte produkty - bazą całego manicure był biały lakier WIBO (Extreme Nails, nr 25). Do ochrony skórek użyłam "lateksu" od Born Pretty Store. Naklejki wodne również pochodzą ze sklepu Born Pretty Store. Tasiemka jest ze sklepu EdBeauty. Do gradientu zaś wykorzystała lakiery: GLAMOUR (brak numeru), RIMMEL (60seconds, 323 Don't be shy) i UP GIRLS (nr 71). Całość wykończyłam topem Diamond Flash od SALLY HANSEN.
Naklejki wodne pochodzą ze sklepu Born Pretty Store i można je znaleźć tutaj - klik klik klik. Pochodzą z zestawu pięciu podwójnych arkuszy naklejek o tematyce słodyczy. Są długie więc będą idealne również dla dziewczyn z dłuższymi paznokciami (do 2,5 cm). Są przeurocze i bezproblemowe w nakładaniu.
Po pomalowaniu wszystkich paznokci na biało na dwa nałożyłam naklejki, na pozostałe nałożyłam tasiemki i za pomocą gąbeczki wykonałam gradient. Z pozoru pracochłonne - a wcale takie nie było.