• Home
  • Autorka bloga
  • Profil kosmetyczny
  • Kontakt & Współpraca
  • Polityka PrywatnoÅ›ci

iliz

  • W Strefie Azji |
  • KOLORÓWKA |
  • MANICURE |
  • NAILART
  • | BTS
Cześć wszystkim!
Dziś nowa recenzja (dawno już żadnej nie było nawiasem mówiąc - ale postanawiam poprawę! ;) ). Jako, że kosmetyk dobił dziś dna, mogę się o nim już wypowiedzieć :) A trochę go używałam :>



Joanna, Argan Oil, jedwabisty eliksir

czwartek, stycznia 30, 2014 10 komentarze
Witam :)
DziÅ› post konkursowy - moje zgÅ‚oszenie na facebookowy konkurs Golden Rose. Od dziÅ› trwa druga tura - inspiracja WenecjÄ…. I tak sobie dziÅ› malowaÅ‚am... ;) 
Warunkiem jest: posiadanie bloga lub konta na serwisie społecznościowym, użycie przynajmniej jednego lakieru Golden Rose.
Zapraszam na obrazkowy post z moimi pazurkami :)

środa, stycznia 29, 2014 No komentarze
EDIT (28.01.2014)

Witajcie :)
Się rozchorowałam.... Mówi się trudno. Będzie czas na pisanie rozdziału magisterki ;)

Nie wiem czy kiedykolwiek wam wspominałam, ale lubię malować i nie chodzi mi tutaj wcale o makijaż ;) Mniej więcej z pójściem na studia (troszkę wcześniej, bo w sumie już w liceum) zaczęłam sobie "bazgrolić" po kartkach. I zastanawiało mnie - bo lubiłam przeglądać strony z obrazkami :) - jakim cudem autorzy tych prac tak! malują? (zastanawiałam się nad tym już tak mniej więcej w gimnazjum ;) ) i przeglądając Internet wywnioskowałam, że robią to w programach graficznych na komputerze. W tych samych (lub podobnych) gdzie ja zaczęłam nieudolnie tworzyć wówczas blogowe (onetowskie) nagłówki ;)
I tak sobie zaczęłam bazgrać myszką w programach. Bo przecież tabletu (graficznego w gwoli ścisłości ;) ) nie miałam i chyba na razie mieć nie będę. Na początku robiłam zdjęcia swoim kartkowym pracom i "kolorowałam" je w programie..... ;)

No to luz, blues i lecimy xD
Widzicie TE proporcje na niektórych pracach!? O gosh... :D
I te poczÄ…tki cieniowania haha xD
Pani czarownica na konkurs (zastanawiaÅ‚am siÄ™ nad redraw'em tego rysunku ale jakoÅ› tak schodzi). Pani wojowniczka z zaczepiastymi ;P proporcjami. Kolejne 3 dziewoje próbujÄ…ce być modelkami ;) pani ze szpadÄ… - en garde! Pani z różą i masakrycznÄ… dÅ‚oniÄ… (o sukni nie wspomnÄ™ ;) ). Tancereczka-piruteczka. 


I ten lepszy już okres, kiedy zaczęłam przeglądać tutoriale i szlifować swoje umiejętności. Prace poniżej z okresu 2012/2013.
Wszystko namalowane MYSZKÄ„!
Pierwsza z lewej - moja bohaterka Kyria. Druga bohaterka - Nikita. Pani "ze szklanymi oczyma" (tak sobie jakoś nazwałam hehe) ;) Ta pani nr 4 na górze (z telefonem ;) ) to ja we własnej osobie ;P Z ciemnymi włosami wtedy jeszcze. Była to pierwsza z moich bardziej udanych prac, gdzie uczyłam się cieniowania w programie :)
Pan wyciągający rączkę to Frankenstain z Noblesse (jaka manga) dla znajomej. Pani z za grubą szyją. Pani z "zębami". Rąsia :D Kwiatek jest moim tłem w komórce ;)

Jedna praca w kilku wersjach :)

Ta Gryfonka to nie Hermiona ;)

Moja "opowiadaniowa" bohaterka. Komisz dla znajomej z sieci. I praca na konkurs - laleczka ;)

I żeby nie było, że same panie malowałam ;) Panowie też są :>
Za pierwowzór pierwszego pana posłużył mi młodszy brat :) Nie miał wtedy długich włosów - teraz ma długie i gęste, ale bez grzywki (btw. ma gęstsze włosy ode mnie T.T why.....)
Drugi pan co to widać jego plecy to mój bohater, a właściwie to nawet dwóch to podobni do siebie ;)
I trzeci bohaterek ;)

Mój ulubiony i jak do tej pory jestem z niego najbardziej zadowolona bohater Shane, a na drugim widzicie aktora Toma Wellinga, który grał Clarka Kenta/Kal-El'a w Tajemnice Smallville.


Spora część prac opiera się na zdjęciach gdzie ćwiczę proporcje, światłocienie, układanie się ubrań. Często mieszam kilka zdjęć, dodaję coś od siebie i coś mi wychodzi ;)

Kiedyś myślałam, że się nie da... No bo jak myszką - to za trudne. Ale trochę wprawy i człowiek daje jakoś radę. Może nie jest rewelacyjnie i nie da się zrobić super szczegółów ale i bez tableta i piórka daje się radę :)

Też zauważyliście, że moje tła są dosyć schematyczne ;D Chyba najlepiej wyszła mi sofa.

Nie powiem, że malowanie trwa krótko. Bo czasami schodziÅ‚o mi dniami, a nawet tygodniami. Obecnie częściej siÄ™gam po ołówki i dÅ‚ugopisy, ale jak pewnie zaliczÄ™ ten ostatni semestr co przede mnÄ… jest -.- to znów bÄ™dÄ™ miaÅ‚a wiÄ™cej czasu na takie komputerowe malowanie. 
A przecież mam jeszcze Was :)

Malowanie i blogowanie to moje dwie największe pasje w ostatnich okresach życia *u*

Jak siÄ™ na to zapatrujecie?

poniedziałek, stycznia 27, 2014 5 komentarze
Witam wieczorowÄ… porÄ… :)

Niżej zobaczycie mój makijaż artystyczny ;) Porządkując kolorówkę znalazłam paletkę 12 cieni, które jakoś nie chciały współgrać z moimi powiekami, cienie są słabo na pigmentowane, strasznie się "kruszą" i w ogóle są do kitu - no ale ile j za nie dałam? 2zł? - oczywiście znajdą się i takie paletki cieni za grosze które do najgorszych nie należą (pisałam o takich TU), ale są wtedy na ogół perłowe, a te są jakby matowe, ale nie do końca.
wtorek, stycznia 14, 2014 5 komentarze
Witajcie kochani,
to będzie chyba ostatni post w tym tygodniu ze względu na zbliżające się egzaminy i esej do napisania :/ A dni coraz mniej ehhh.
poniedziałek, stycznia 06, 2014 1 komentarze
Witajcie :)
Powinnam się uczyć...ale w weekend jak zwykle nie mam na to ochoty. ;) Powinnam też napisać esej...ekhem ;) Muszę jutro chociaż podrukować notatki aby od wtorku się zacząć uczyć (w końcu kolejne zaliczenia już od soboty).
niedziela, stycznia 05, 2014 No komentarze
←Część pierwsza


60. L'Oreal, Elseve, total repair 5, maska do włosów - pisałam o niej [TUTAJ]. Moja pierwsza jakakolwiek maska do włosów, którą moje włosy polubiły. Możliwe, że jeszcze kiedyś do niej wrócę.
61. L'biotica, Biovax, intensywnie regenerujÄ…ca maseczka, keratyna & jedwab - zdenkowana. bardzo fajna apteczna maseczka. ma dobry skÅ‚ad i rzeczywiÅ›cie coÅ› z wÅ‚osami robi. Przyjemny zapach. Mleczna konsystencja. Obecnie mam innÄ… wersjÄ™ - zobaczymy która z nich lepiej sprawdzi siÄ™ na moich kudeÅ‚kach. 
62. Kallos, Latte, maska do wÅ‚osów - piÄ™knie pachnie, ale z dostÄ™pnoÅ›ciÄ… już gorzej. U siebie w mieÅ›cie we fryzjerskim za maÅ‚e opakowanie daÅ‚am ponad 10zÅ‚, a w Hebe w Å‚odzi za dużą litrowÄ… masÄ™ 11zÅ‚ - wiÄ™c cenowo naprawdÄ™ siÄ™ różni. Wydaje mi siÄ™ jednak, że zapachowo siÄ™ różniÄ…. Ta mniejsza miaÅ‚a taki fajny przyjemny sÅ‚odki zapach latte (osobiÅ›cie za kawÄ… nie przepadam, ale niektóre zapachy kaw sÄ… przyjemne), ta duża pachnie podobno na wÅ‚osach jak czekolada (?). 
63. Garnier, Fructis, Goodby Damage, maska do włosów - raz moje włosy ją kochały, raz nienawidziły. Ostatnio polubiły (mam końcówkę). Zapach ma obłędny.

64. Barwa, szampon żurawinowy (zwiększający objętość, z kompleksem witamin) - pisałam o niej [TUTAJ] w porównaniu dwóch szamponów Barwy - żurawinowy zdecydowanie wygrał, choć przypuszczam, że na zdrowych włosach i ten Piwny dobrze się sprawuje. Lubię go zwłaszcza za zapach i to, że nie plącze mi włosów.
65-67. Timotei, z różą z Jerycha: Moc i Blask; LÅ›niÄ…cy Blask; Wymarzona ObjÄ™tość - wszystkie trzy szampony sÄ… bardzo fajne. MajÄ… piÄ™kne zapachy, dobrze siÄ™ pieniÄ… (wystarczy niewielka ilość), dobrze oczyszczajÄ… i lekko unoszÄ… wÅ‚osy u nasady. Z tÄ… WymarzonÄ… ObjÄ™toÅ›ciÄ… to nie przesadzajmy ;) No chyba, że na krótkich wÅ‚osach. 
68. DeBa, Nourishing Shampoo - pamiÄ™tacie ten boom na szampony DeBa w Biedronce? A teraz chyba zostanÄ… w staÅ‚ej ofercie :) Ta wersja ma piÄ™kny zapach. Jest to wydajny szampon o żelowo-wodnistej konsystencji. 

69. L'biotica, Biovax, serum wzmacniajÄ…ce A+E - fajne silikonowe serum do koÅ„cówek. Dosyć wydajne, choć moim zdaniem opakowanie mogÅ‚oby być wiÄ™ksze i pojemniejsze. 
70. Bioelixire, serum ArganOil - fajne serum, które Å‚adnie wygÅ‚adza nam wÅ‚osy. RecenzjÄ™ znajdziecie [TUTAJ]. 
71. Alterra, olejek.... - ups zdublowało mi się ;) (jest w części 1 ulubieńców)
72. Garnier, Ultra Doux, Sekrety Prowansji, odżywka do włosów z morelą i olejkiem migdałowym - bardzo przyjemna odżywka, która ma ładny zapach, fajną konsystencję i dobre opakowanie. Włosy po niej ładnie pachną, są bardziej wygładzone, mniej się plączą.
73. Isana, odżywka do wÅ‚osów z filtrem UV do wÅ‚osów farbowanych - Å›wietna odżywka za niskÄ… cenÄ™. ma przyjemny zapach, dobrze siÄ™ rozprowadza na wÅ‚osach, a po umyciu sÄ… miÄ™kkie, bardziej Å›liskie i wygÅ‚adzone. 
74. Batiste, suchy szampon, zapach Tropical - fantastyczny kosmetyk do wÅ‚osów, który pomaga nam przeżyć kolejny dzieÅ„ bez potrzeby mycia wÅ‚osów ;) Przydatny zwÅ‚aszcza zimÄ… czy jesieniÄ…. No i ten zapach... Minusem bÄ™dzie jedynie biaÅ‚awy nalot, który bÄ™dzie widoczny zwÅ‚aszcza na ciemnych wÅ‚osach - no i nie każdemu bÄ™dzie pasować zmatowienie wÅ‚osów u nasady, ale to w koÅ„cu suchy szampon. 

75. Avon, ClearSkin, blackhead clearing - podobno jest to żel. Ja nazwaÅ‚abym go peelingiem z uwagi na drobinki, które sÄ… nawet niezÅ‚ym zdzierakiem. PisaÅ‚am o nim [TUTAJ]. 
76. Rival de Loop, peel-off maske (aloes & rumianek) - przyjemna maseczka peel-off'owa do kupienia w Rossmannie. Posiada 2 maseczki, ale mnie starcza na 4 użycia. Na razie nie pomogła mi jakoś super, ale i tak ją polubiłam.
77. Barwa, mydło siarkowe - od lat nie używałam żadnych mydeł, aż kupiłam na promocji siarkowe i...polubiłam je. Myję nim buźkę (a czasami włosy - ale plącze mi je mocno) przy pomocy szczoteczki FYB. matowi twarz na jakiś czas. Na razie nie zauważyłam, żeby bardzo pomogło mi w walce z trądzikiem, ale to zawsze trzeba dłużej poczekać na rezultaty.
78. Iwostin, Oftalin, Å‚agodzÄ…cy dwufazowy pÅ‚yn do demakijażu oczu - delikatny pÅ‚yn, który nie podrażnia mi oczu i szybko rozprawia siÄ™ z makijażem. 
79. Himalaya, krem antyseptyczny - świetnie radzi sobie z podrażnieniami :)
80. Iwostin: Sensitia (krem intensywnie nawilżajÄ…cy, SPF 20) & Lipidia (krem lipidowy) - jeden stosujÄ™ rano, drugi na noc (zwÅ‚aszcza, gdy czujÄ™, że mam przesuszonÄ… skórÄ™ twarzy). SÄ… to fajne kremy, które sÄ… podobno hipoalergiczne - ja akurat do alergików nie nalezÄ™, wiÄ™c siÄ™ nie wypowiem na ten temat. 
81. FlosLek, żel do powiek i pod oczy, ze Å›wietlikiem i chabrem bÅ‚awatkiem - naprawdÄ™ fajny żel pod oczy za niskÄ… cenÄ™. 
82. Iwostin, Purritin, korektor maskujący - fajny i wydajny korektor o jasnym beżowym odcieniu. Używam zarówno punktowo jak i na niemal całą buzię. Zdarzyło się, że użyłam jako podkładu, a później tylko przypudrowałam.
83. La Roche-Posay, woda termalna - fajny wynalazek. latem świetnie odświeża. Swoja wodę kupiłam za 20zł, więc myślę, że to nie najgorsza cena, zwłaszcza, że w niektórych aptekach chcieli za nią nawet 40zł. nada się również do odświeżenia makijażu :)



A co znajduje się w waszych ulubieńcach 2013 roku?

środa, stycznia 01, 2014 No komentarze
Pomyślności i szczęścia w Nowym Roku!


Z uwagi na dużą ilość zdjęć post będzie podzielony na dwie części :) Niektóre kosmetyki lubię już od lat, inne poznałam dopiero w tym roku, ewentualnie nawet dopiero w połowie roku - a już stały się moimi ulubieńcami. Nie oznacza to, że nie będę szukać innych :D
Duuużo zdjęć xD

Przepraszam, że post dopiero dziś, ale jakoś tak wyszło, że w okresie świątecznym na komputerze nie byłam prawie wcale, a przerabianie zdjęć troszkę trwało ;)
Styczeń niestety będzie dosyć skromny z uwagi na sesję, która mnie czeka. -,- Muszę dodatkowo poprawić 1 rozdział pracy magisterskiej, napisać rozdział 3 (czyli analizę ankiet i wywiadu - które dopiero pójdą w obieg). Ciężki okres dla studenta ;)

Zapraszam do lekturki :)


1. Å»el pod prysznic Tahiti z dzikÄ… orchideÄ… - niedostÄ™pny w Polsce. DostaÅ‚am w prezencie od rodziny z Belgii. Bardzo przyjemny, o piÄ™knym zapachu. Zdenkowany.
2. Joanna Naturia, peeling myjÄ…cy, z żurawinÄ… - miaÅ‚am już kilka innych wersji, w tym truskawkowÄ… w tych innych opakowaniach i bardzo je polubiÅ‚am, zwÅ‚aszcza, że cena jest naprawdÄ™ niska a produkt bardzo dobry. JeÅ›li chodzi o ten konkretny to w zapachu siÄ™ zakochaÅ‚am <3
3. Ziaja, kremowe mydÅ‚o pod prysznic, o zapachu pomaraÅ„czy - Å›wietne mydeÅ‚ko pod prysznic! Ma fantastyczny zapach, który mnie konkretnie kojarzy siÄ™ ze Å›wiÄ™tami ;) Bardzo wydajna butla, który starczy mi na dÅ‚uższy czas, zwÅ‚aszcza, że ostatnio częściej biorÄ™ kÄ…piele w wannie niż prysznice ;)
4. Farmona, Tutti Frutti, olejek do kÄ…pieli, brzoskwinia & mango - zostaÅ‚o mi jakieÅ› pół butelki. OczywiÅ›cie uwielbiam zapach - aż chciaÅ‚oby siÄ™ zjeść mango z brzoskwiniÄ… tak już teraz ;) ! Podczas kÄ…pieli mógÅ‚by być bardziej intensywny, ale i tak go lubiÄ™ :) Dobrze siÄ™ pieni, a pianka nawet lekko opalizuje. PiÄ™knie opalizuje oczywiÅ›cie w samej butelce, trochÄ™ podczas kÄ…pieli. Szkoda jedynie, że po kÄ…pieli już nie :( No chyba, że ja mam takÄ… odpornÄ… skórÄ™ ;)

5. Bielenda, olejek do kÄ…pieli, piżmo & jaÅ›min - przyjemny zapach, który u mnie utrzymuje siÄ™ jeszcze jakiÅ› czas po kÄ…pieli. Fajna buteleczka z nakrÄ™tkÄ… - choć nakrÄ™tka mogÅ‚aby być wiÄ™ksza (lepiej dozowaÅ‚oby siÄ™ kosmetyk do wody). Dobrze siÄ™ pieni. jak to z tym afrodyzjakiem to nie wiem, bo nie miaÅ‚am na kim wypróbować ;)
6. Isana, kremowy balsam do ciaÅ‚a z olejkiem arganowym - tani, dobrze nawilżajÄ…cy balsam. Dosyć szybko siÄ™ wchÅ‚ania i jest super wydajny - wystarczy odrobina aby nakremować caÅ‚e ciaÅ‚o :)
7. BeBeauty, Spa, masło do ciała, mango - połyskujące drobinki w tym maśle naprawdę fajnie wyglądają, na większe wyjścia jak znalazł, chociaż jest lekki problem z jego konsystencją. Musimy chwilę pogrzać masełko aby móc je nałożyć na ciało. Z tego co wiem jest już niedostępne, a jego recenzję możecie przeczytać [TUTAJ].

8. Rexona Women, antyperspirant Fresh z aloesem -  duża butla, która starcza mi przy codziennym stosowaniu na jakieÅ› 4 miesiÄ…ce (?) - nie jestem pewna, bo nie zwracaÅ‚am wczeÅ›niej na to uwagi. Przyjemny zapach, nie zostawia biaÅ‚ych Å›ladów. Ostatnio zdradziÅ‚am go dla innej wersji i chyba znów wrócÄ™ do niego z podkulonym ogonem, bo sprawowaÅ‚ siÄ™ naprawdÄ™ nieźle. 
9. Alterra, olejek do ciała, migdał & papaja - używam go zarówno do ciała jak i do włosów (choć ostatnio olejowanie zaniedbałam) i w obu przypadkach sprawuje się bardzo dobrze. A zapach zostaje z nami na dłuższy czas - taka forma aromaterapii ;) Na promocji można upolować go za około 15zł - uważam, że warto, bo to naprawdę ciekawy produkt.
10. BeBeauty, green nature, odżywczy krem do rÄ…k - kocham ten kremik! KupiÅ‚am go za 1,99zÅ‚ i żaÅ‚ujÄ™, że nie wzięłam wiÄ™cej opakowaÅ„ (mam 2), choć też za dÅ‚ugo nie możemy trzymać takich kosmetyków bo przecież później mija data ważnoÅ›ci. Szkoda, że Biedronka nie ma go w staÅ‚ej ofercie, bo to naprawdÄ™ fajny krem do rÄ…k. Ma przyjemny zapach, Å‚atwÄ… aplikacjÄ™ i dobrÄ… konsystencjÄ™. Krem szybko siÄ™ wchÅ‚ania i zostawia gÅ‚adsze dÅ‚onie. I możemy go wÅ‚ożyć do torebki - ja tak robiÄ™. Nie nada siÄ™ do takich bardzo super przesuszonych dÅ‚oni, ale dla moich które czÄ™sto kremujÄ™ jest okay. Jedno z opakowaÅ„ jest bliskie denku - warto zauważyć, że krem mam już okoÅ‚o 5 miesiÄ™cy? i jest naprawdÄ™ wydajny jak na tak nieduże opakowanie. 

11.  Collistar, woda aromatyzowana do ciaÅ‚a - perfumy dostaÅ‚am do testowania i staÅ‚y siÄ™ moimi ulubionymi, choć nie używam ich codziennie (bo mi szkoda ;) ). WiÄ™cej pisaÅ‚am o nich [TUTAJ]. 
12. Cacharel, Noa perle, perfumowany balsam do ciała - nieduże opakowanie, ale jakże wydajny kosmetyk (no chyba, że używamy go do całego ciała). Zapach perfum jest tu naprawdę mocny i bardzo kobiecy (uwodzicielski). Uwielbiam go! Dostała go moja mama wraz z perfumami, ale nie lubi takich balsamów, więc skorzystałam ;) Dostępny bodajże w Douglasie (do nas przyjechał aż z Belgii) - a przynajmniej perfumy z tej serii.
13. Kylie Minogue, Sweet darling, woda perfumowana - kolejny prezent od krewnych z Belgii. Strasznie podoba mi się holograficzna buteleczka, która mieni się tysiącami barw :) Zapach kobiecy, słodki, uwodzicielski ;)

14. Mayballine, Affinitone, podkład do twarzy, odcień: opal rose - przyjemny, lekki podkład, który ukryje drobniejsze niedoskonałości. ładnie stapia się z cerą. Opłaca się kupić w promocji. Odcień mógłby być delikatnie bardziej żółtawy (dla mojej cery), ale znów np. ivory z tej serii wydaje mi się nie do końca dla mnie. Ale może poproszę kiedyś o próbkę do domu, aby porównać. Zużyłam już kilka opakowań i choć używam też innych, ten i tak bardzo lubię.
15. Maybelline, Affinitone mineral, podkÅ‚ad od twarzy, odcieÅ„: ivory - przypomina konsystencjÄ… swojego brata (lub siostrÄ™, jak kto woli), choć jest jakby ciutkÄ™ bardziej zbity. Dobrze siÄ™ rozprowadza, choć jeÅ›li ktoÅ› robi to nieumiejÄ™tnie może pozostawić smugi. jak dla mnie obie wersje sÄ… niemal identyczne - różni je zwÅ‚aszcza nazwa i opakowanie. 
16. Eveline, krem BB dla cery tłustej (i mieszanej), odcień: light - fajny podkłado-krem, zwłaszcza na lato. Przystępna cena. Zostawia na twarzy lekki połysk ala' baby face (ale bez matu), ale po przypudrowaniu jest już dobrze. Używam go zarówno solo, jak i na korektor w płynie, a czasem pod podkład. na razie nie kupię ponownie drugiego opakowania, bo chcę wypróbować inne firmy, ale w roku 2013 sprawował się u mnie dobrze (i jeszcze troszkę go zostało).

17. Eveline, korektor rozÅ›wietlajÄ…cy Art Scenic, odcieÅ„: 04 light - napisy szybko siÄ™ zmazujÄ…, ale sam korektor jest bardzo fajny. Używam go do rozÅ›wietlania i pod oczy i sprawuje siÄ™ dobrze. Nie jest może idealny, ale na rok 2013 byÅ‚ ulubieÅ„cem (i wciąż go mam). Dosyć wydajny, choć gdybym używaÅ‚a może codziennie to pewnie dobiÅ‚by dna. TroszkÄ™ może denerwować "bÅ‚yszczykowe" opakowanie, no ale... OdcieÅ„ light mógÅ‚by być jeszcze jaÅ›niejszy, bo dla totalnych bladziochów w stylu Królewny Åšnieżki siÄ™ nie nada.
18. Catrice, camouflage cream, odcień: 010 ivory - kocham <3 ten kamuflaż. Nie zakryje może ropiejących wulkanów, ale zaczerwienienia i gojące się krostki zdecydowanie tak! Kupiłam go bodajże w listopadzie i już zostanie ze mną na długo - zwłaszcza, że jest bardzo wydajny. Ocieni ma zdecydowanie zbyt mało, a najjaśniejszy (akurat tutaj ivory) mógłby być jaśniejszy - dla totalnie bladolicych dziewoi może być za ciemny. A i ja przecież nie nalezę do ciemnolicych ;) kobitek :)
19. Kobo, magic corrector mix - dobry produkt, choć brakuj mi tutaj żółtego korektora. Zielony dobija powoli dna. Jest to mój HIT lat 2012-2013. Kiedy dobije mi dna zastanowię się jednak nad korektorami z Hean. W końcu trzeba próbować też innych firm ;)

20. My Secret, puder sypki - świetny produkt w niskiej cenie. Bardzo wydajny. Ma delikatny beżowy odcień, ale na skórze dopasowuje się jakby do cery. Nie wiem jak długo już go używam, ale wciąż mam go dużo. Matowi podkład i powoduje, że nawet mój błyszczący nos jest przynajmniej 3 godzinki matowy :)
21. Synergen, puder w kompakcie, odcień: three - tani, przyjemny puder. Jeden mam zawsze w torebce, a drugi w "kuferku" (a raczej w szufladzie z kosmetykami). Ostatnio zmienili trochę szatę graficzną i odcienie? Kiedy dobije mi któryś dna będę musiała zobaczyć. Używam tego pudru już jakieś pięć lat i wciąż go lubię :)
22. Maybelline, Affinitone, puder w kompakcie, odcień: 24 golden beige - puder w kompakcie z poręcznym lustereczkiem i puszko-gąbeczką w komplecie. Do torebki jak znalazł. Zakupiony w jakiejś promocji. Starcza na długo. Kolorek niemal idealny, choć wyboru wtedy dużego nie było - i tak udało się kupić trafiony odcień - jest jasny i beżowy - co prawda moja cera ma różowo-beżowo-żółte tony - ale ten puder jest dobry.
23. My Secret, puder brÄ…zujÄ…cy, odcieÅ„: 01 - nie używam go do caÅ‚ej twarzy. SÅ‚uży mi jako bronzer i jest do tego nawet niezÅ‚y. zapewne w przyszÅ‚oÅ›ci spotkam lepsze, ale za takÄ… cenÄ™ to naprawdÄ™ niezÅ‚y kosmetyk. Ogólnie My Secret to dobra i tania marka kosmetyczna. 

24. Essence, get BIG lashes, tusz do rzÄ™s wodoodporny, czarny - fajna duża szczoteczka. Tani tusz, ale naprawdÄ™ dobry. Obecnie jest na wykoÅ„czeniu i możliwe, że skuszÄ™ siÄ™ na niego jeszcze raz. 
25. My Secret, eXtra lashes, tusz do rzęs, czarny - fantastyczna silikonowa szczoteczka, który później może posłużyć do rozczesywania rzęs. na początku byłam sceptycznie do niego nastawiona - ale że za taką cenę? taki dobry? - później pokochałam. Nie daje może efektu sztucznych rzęs, ale i tak super rzęsy z nim wyglądają. Zdenkowany. Na pewno go jeszcze kiedyś kupię.
26. My Secret, 3 in 1, tusz do rzÄ™s, czarny - silikonowa szczoteczka, tani, wygodny. Podobnie jak z wersjÄ… w srebrnym opakowaniu i do tego cudaka byÅ‚am sceptycznie nastawiona, ale zaryzykowaÅ‚am i siÄ™ polubiliÅ›my. 
27. Astor, BIG & Beautiful, False Lashes, tusz do rzęs, czarny - jeśli się nie mylę to jest stara wersja tego różowego B&B? Dobry tusz, fajna szczoteczka (wygięta). Dobrze współpracuje z moimi rzęsami. Nie mam po nim może efektu wow, ale i tak go lubię :)
28. Maybelline, Colossal, wersja czarna - chyba niemal każdy zna ten tusz i lubi :) To już któreś z kolei moje opakowanie na wykończeniu. Mój pierwszy w życiu tusz do rzęs (z fioletowymi literkami jeszcze) :)

29. Avon, baza pod ciebie, odcień: beige - bardzo dobra baza pod cienie. Z dostępnością gorzej - choć teraz kiedy otworzyli sklep online to i jest łatwiej dostępna. Wcześniej miałam bazę z Kobo, ale tylko na początku byłam z niej zadowolona (za bardzo zbity produkt). Idealna konsystencja, dobrze się rozprowadza i podbija kolory cieni. jak dla mnie ideał, zwłaszcza, że do drogich nie należy. Może kiedyś spotkam jeszcze lepszą bazę, ale ta jest dla mnie na razie numerem 1!
30. Catrice, cień w kremie Made to Stay Long, odcień: 080 Copper & Gabbana - choć kupiłam go w grudniu to od razu stał się moim ulubieńcem. ma piękny delikatny połyskliwy kolorek, który nadaje się zarówno solo jak i jako baza pod inne cienie. Kremowa konsystencja przypominająca mus ułatwia aplikację. Takie opakowania są jedynie trochę uciążliwe dla dziewczyn z długimi pazurkami, ale ja na ogół i tak używam pędzelków - dopiero później np. rozprowadzam dokładniej opuszkiem palca.
31. Maybelline, Color Tattoo, cień w kremie, odcień: 20 Turquoise Forever - kolorek to mieszanina niebieskości i zieleni, taki idealny turkus. Chcę więcej! ;)
32. Manhattan, potrójne cienie do powiek, odcieÅ„: brown effect - kupiony w Pepco. Nie zrobimy nim tradycyjnego mocnego smokey, ale do delikatnego dzienniaka idealny. Uwaga: nie sÄ… to maty. 
33. Rimmel, Glam'Eyes, potrójne cienie do powiek, ocieÅ„: 624 lynx - zarówno do dziennego jak i do wieczornego makijażu. OtrzymaÅ‚am jako gratis przy zakupie maskary. Nie sÄ… to ani maty ale satyny - takie połączenie obu. Przyjemne i Å‚atwe w aplikacji. 
34. Mary Macon, duża paleta cieni, 120 kolorów - pisaÅ‚am o niej [TUTAJ]. Mnóstwo kolorowych cienie z których można stworzyć makijażowe cuda ;) Brakuje mi w niej jedynie typowo nudowych odcieni (sÄ… dopiero przy 180 kolorach). Ma wiÄ™cej perÅ‚owo-satynowych niż matowych cieni. 
35. Joko Virtual, My Secret, Sensique, Essence (cień w kremie) - pisałam o nich [TUTAJ]. Moje ulubione cienie jeśli chodzi o te pojedyncze jakie posiadam w swoich zbiorach (tylko te brązy z Virtuala są potrójne).
36. Wibo & Lovely, eyelinery w pÅ‚ynie - że też wczeÅ›niej nie znaÅ‚am tych eyelinerów - sÄ… boskie *u*. Oba sÄ… lekko poÅ‚yskliwe i zapewne dokupiÄ™ jeszcze inne kolory - choć w sumie wybór nie jest za duży. 
37. Essence, gel eyeliner, czarny - bardzo fajny eyeliner, który zużyjemy do koÅ„ca. Mocno czarny ;) PisaÅ‚am krótko o nim [TUTAJ]. 

38. Eveline, Aqua Platinum, odcień: 478 - przyjemna szminka, która ma ciemniejszy odcień niż moje blade usta i ładnie podkreśla ich kolor, przez co wydają się ciut większe. Trzymam w torebce by móc zawsze sobie poprawić usteczka ;)
39. Essence, odcieÅ„: 52 in the nude - nude'owa pomadka, która ma niemal taki sam odcieÅ„ jak moje usta, ale sprawia że sÄ… peÅ‚niejsze. 
40. Essence, odcień: 02 Sparkling Romance - bardzo ja lubię. nie jest ani za ciemna, ani za jasna i ma fajny połysk na ustach. Dodatkowo ich nie wysusza, a jakby lekko nawilża :)
41. Rimmel, odcieÅ„ 200 Latino - piÄ™kna szminka. ma Å‚adne opakowanie i piÄ™kny różowy kolorek, który jednak nie jest za różowy ;) 
42. Sensique, odcień: ? - moja najciemniejsza szminka. To taki ciemny róż z dodatkiem jakby wina. Nie wysusza, jest tania (ale teraz są chyba inne serie).

43. Eveline, Art Scenic, korektor do brwi, brązowy - nadaje fajny połysk brwiom i lekko je przyciemnia. szczoteczka mogłaby być mniejsza, aby można być bardziej precyzyjnym. Przypomina tusz do rzęs.
44. Essence, paletka do brwi - obecnie korzystam z jaśniejszego odcienia. Zarówno pędzelek jak i szablony do brwi są okay.
45. Avon, kredka do oczu, odcień: sparkling night? - automatyczna kredka do oczu. Z połyskującymi drobinkami. Jest troszkę za twarda (na początku była bardziej miękka), ale to dla mnie nie problem ;)
46. Sensique, kredka do oczu black & white - nie jest to może jakaÅ› super kredka, ale i nie jest najgorsza. KupiÅ‚am z ciekawoÅ›ci i jak za takÄ… cenÄ™ to uważam, że jest dobra. 

47. Bebe, young care, perłowa - fajna perłowa pomadka ochronna. Daje delikatny różowy połysk ustom. Gdybym trochę poczekała to pewnie kupiła bym tę od Maybelline, ale na ten rok mi wystarczy. Zawsze mam w torebce :)
48. Oeparol, pomadka ochronna do ust, mango - fantastyczny zapach, który zostaje nawet na ustach. Jest to typowa wazelinowa pomadka, ale i tak ją polubiłam. A kupiłam ją za niecałe 3zł w Biedronce.
49. BÅ‚yszczyki: Wibo, Essence - 3 bÅ‚yszczyki. Jeden nudowy z Esence (XXL) i dwa (?) z Wibo - jeden trochÄ™ jakby holograficzny (usta naprawdÄ™ po nim piekÄ… ;) ) i drugi różowiutki w fajnym opakowaniu. Co do marki tego drugiego to pewna nie jestem bo napisy siÄ™ już starÅ‚y (ale jest to albo Wibo albo Lovely).
50. Kredki do ust: Essence (nude), Golden Rose - Emily (różowa, odcieÅ„: ?), Wibo (odcieÅ„: ?; odcieÅ„ wina) - fajne, tanie kredki do ust. Ta w Wibo jest automatyczna. 

51. Wibo (Express growth, nr ?), Lovely (Crystal Strenght, nr 40) - oba lakiery są bardzo fajne. Ten z Wibo ma taki zmieniający się kolorek - w zależności od światła jest albo połyskującym fioletem, albo połyskującym turkusem, a nawet czasami jest bardzo bardzo ciemny. Ten z Lovely to fajny pomarańczowy połyskujący oranż, kryje już po 2 warstwach. Dosyć szybko schną. Są tanie.
52. Vollare (City; nr 17), Vollare (HIT, nr 372) - różowy Vollarek jest bardzo przyjemny - nie jest ani za ciemny, ani za jasny, kryje po 2 warstwach. Vollarek HIT'owy jest moim hitem ;) PisaÅ‚am o nim [TUTAJ]. To naprawdÄ™ piÄ™kny lakier. Na krótkie paznokcie wystarczy 1 warstwa. 2 warstwy dajÄ… już idealny efekt. 
53. Golden Rose (Fashion Color, nr 22), My Secret (nr 108) - oba lakiery są bardzo fajne i mają buteleczki, które bardzo lubię za wygląd ;) Ten z GR jest taka opalizującą lilią ze złotem, natomiast ten z MS to taka opalizująca różowa brzoskwinka ze złotem. Świetnie wyglądają z jakąś kolorową bazą (albo z białą lub czarną bazą).
54. Rimmel: 60 sekund (nr 430 coralicious & 825 sky high) - dwa przyjemne kolorki od Rimmela. na pewno nie schnÄ… w 60 sekund i solo szybko Å›cierajÄ… siÄ™ koÅ„cówki. Duży pÄ™dzelek dla jednych bÄ™dzie plusem dla jednych minusem.
55. Miss Sporty: Clubbing Colour (nr 038 - ciemna czerwieÅ„), Clubbing Colour (nr 343 - pomaraÅ„cz), Lasting Colour (nr 390 - ciemny róż) - wszystkie 3 lakiery sÄ… tak samo trwaÅ‚e, tak samo schnÄ… (wcale nie tak szybciutko) i wszystkie sÄ… Å‚adne. 
56. Care Romais (nr 129 - mięta) & Vollare (da Vinci, nr 387 - ciemnoszary) - tanie lakiery ze sklepów typu "Wszystko po...". zarówno mięta jak i szarość są przyjemnymi lakierami. CR pachnie dziwnie, to znaczy nie nieprzyjemnie, tylko inaczej niż inne lakiery.
57. Wibo, efekt brokatowego piasku (nr 2) & Lovely, Blink Blink (nr 6) - w tych brokatowych piaskach się zakochałam *u*, a Blink Blink to fajny top na inny lakier - posiada opalizujące na złoto drobinki i mniejsze lub większe kawałki "taśmy".
58. Wibo, czarny lakier - fajny lakier, choć na pewno nie kryje po 1 warstwie, tani.
59. Lovely, odżywka do paznokci z wapniem i wit. C - naprawdÄ™ fajna odżywka. Paznokcie po dÅ‚uższym stosowaniu wzmacniajÄ… siÄ™ i szybciej rosnÄ…. Plusem jest to, że odżywka wsiÄ…ka w paznokieć. O tej odżywce możecie przeczytać [TUTAJ]. 



Uffff... Dobrnęliście? A to tylko 1 część ;)


Część druga→



środa, stycznia 01, 2014 1 komentarze
Newer Posts
Older Posts

About me

IMG-7958
Witaj na moim blogu, moim małym kawałku świata.
Mam 32 lata i pasjonuje mnie stylizacja paznokci, poznawanie kosmetyków do makijażu oraz pielęgnacji, w tym pielęgnacja azjatycka.
Zapraszam Cię do przeglądania zawartości bloga i zadawania pytań. :)


Social Media

Czego obecnie słucham?

Obserwatorzy

Archiwum

  • ►  2022 (9)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (8)
  • ►  2021 (7)
    • ►  lipca (1)
    • ►  maja (1)
    • ►  kwietnia (1)
    • ►  marca (1)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2020 (6)
    • ►  wrzeÅ›nia (1)
    • ►  sierpnia (1)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  lutego (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2019 (10)
    • ►  maja (3)
    • ►  kwietnia (2)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (2)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2018 (49)
    • ►  grudnia (3)
    • ►  listopada (1)
    • ►  października (4)
    • ►  wrzeÅ›nia (4)
    • ►  sierpnia (5)
    • ►  lipca (4)
    • ►  czerwca (4)
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (8)
    • ►  marca (4)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (5)
  • ►  2017 (171)
    • ►  grudnia (6)
    • ►  listopada (5)
    • ►  października (7)
    • ►  wrzeÅ›nia (10)
    • ►  sierpnia (16)
    • ►  lipca (13)
    • ►  czerwca (15)
    • ►  maja (11)
    • ►  kwietnia (12)
    • ►  marca (23)
    • ►  lutego (23)
    • ►  stycznia (30)
  • ►  2016 (248)
    • ►  grudnia (12)
    • ►  listopada (25)
    • ►  października (29)
    • ►  wrzeÅ›nia (20)
    • ►  sierpnia (19)
    • ►  lipca (18)
    • ►  czerwca (18)
    • ►  maja (15)
    • ►  kwietnia (17)
    • ►  marca (23)
    • ►  lutego (23)
    • ►  stycznia (29)
  • ►  2015 (255)
    • ►  grudnia (28)
    • ►  listopada (23)
    • ►  października (14)
    • ►  wrzeÅ›nia (18)
    • ►  sierpnia (14)
    • ►  lipca (25)
    • ►  czerwca (21)
    • ►  maja (20)
    • ►  kwietnia (29)
    • ►  marca (25)
    • ►  lutego (24)
    • ►  stycznia (14)
  • ▼  2014 (110)
    • ►  grudnia (16)
    • ►  listopada (19)
    • ►  października (13)
    • ►  wrzeÅ›nia (10)
    • ►  sierpnia (13)
    • ►  lipca (9)
    • ►  czerwca (8)
    • ►  maja (5)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (3)
    • ►  lutego (2)
    • ▼  stycznia (8)
      • Joanna, jedwabisty eliksir czyli arganowe serum do...
      • KarnawaÅ‚ z Golden Rose
      • Rysunkowo maÅ‚e. DziÅ› niekosmetycznie a hobbystyczn...
      • Makijażowy Stworek-Potworek ;) Uwaga! Wchodzisz na...
      • Grudniowe Inspiracje - konkurs u BlueBrush87 & ESM...
      • Co nosiÅ‚am w ostatnich tygodniach na paznokciach?
      • UlubieÅ„cy roku 2013 [cz. 2]
      • UlubieÅ„cy 2013 roku [cz. 1]
  • ►  2013 (56)
    • ►  grudnia (8)
    • ►  listopada (7)
    • ►  października (13)
    • ►  wrzeÅ›nia (8)
    • ►  sierpnia (12)
    • ►  lipca (8)

Popularne Posty

  • Wootteo nail art | BTS theme manicure
    Kolejne zdobienie paznokcie w klimacie BTS, tym razem mały astronauta i Wootteo, uroczy jegomość stworzony przez najstarszego członka zespoł...
  • 3 kosmetyki kolorowe od Ingrid Cosmetics: paletka cieni, rozÅ›wietlacz i bÅ‚yszczyk.
    Witam ponownie. Dziś wpadam z krótkimi recenzjami 3 kosmetyków kolorowych marki Ingrid Cosmetics. Na zdjęciu widzicie także pędzel o którym...
  • Manicure: delikatnie, ale z bÅ‚yskiem
    DziÅ› prezentujÄ™ najnowsze bardzo delikatne paznokcie.
  • KOBO, Just Amazing, czyli słówek kilka o paletce która...nie jest już dostÄ™pna
    Wierzcie mi nie wiem po co dziś pisze o produktach które nie są już dostępne nawet na allegro. Czyli takie pisanie w przestrzeń, w końcu Int...
  • Zabawy z żelami na neonowym tle | Elisium | Bluesky
    Drugie podejście do Widow Gel, czyli zabawa z żelami. Miałam tutaj fajną długość, w tej chwili tak je skróciłam że ech trzeba poczekać aż o...

Translate

Created with by ThemeXpose