♥ Precision Nail Lacquer, Twinkle Toes ♥ Lakier, który mnie urzekł... ♥
Są takie lakiery, które zachwycają już w buteleczce. Są takie, które zachwycają dopiero po nałożeniu na płytkę paznokcia...
Czym zachwycił mnie Twinkle Toes od Precision?
Lakier zakupiłam na stoisku Euro Fashion za całe 5 złotych. Znajdował się w koszu wyprzedażowym, a jako, że szukałam czerwonego lakieru do drobinkami - to wzięłam. Leżał tak sobie w koszyku z lakierami do recenzji aż pewnego dnia postanowiłam go w końcu nałożyć na paznokcie.
Pierwsza warstwa - ależ on jest różowy! Byłam zaskoczona, ale po chwili dałam drugą warstwę i...zakochałam się. ♥
Marka: Precision Nail Lacquer
Seria: Classic Color Collection
Numer i nazwa: P491, Twinkle Toes
Pojemność: 16 ml
Cena: 5,95$ (kupiłam za 5 zł)
Rodzaj: kolorowa baza z drobinkami (brokat)
Dostępność: producent KLIK; Euro Fashion KLIK
Pędzelek: długi, wąski
Kolor: czerwony
Krycie: 2-3 warstwy
Lakiery Precision wolne są od toluenu, formaldehydu oraz DBP.
Buteleczka jest duża, ale to w końcu aż 16 ml. Ma całkiem ciekawy kształt. Nakrętka jest plastikowa.
Jeśli chodzi o kolor to jest to piękna czerwień. Drobinki, bardzo delikatny brokat - również jest czerwony, ale...w zależności od światła czasem wyglądać może nawet jak drobinki w marmurkach. Zdecydowanie jest to ciekawy efekt i kiedy mam go na paznokciach to co chwilę go podziwiałam. ;) Brokatu jest drobno zmielony i jest go bardzo dużo w lakierze - stapia się z bazą.
Do pełnego krycia potrzebne są 2 lub 3 warstwy - zależy na jakim efekcie nam zależy lub jak pokryła druga warstwa. Polecam nakładać cieniutkie warstwy, ponieważ lakier jest bardzo rzadki. O dziwo - nie rozlewa się na skórki podczas malowania. To zasługa cienkiego i precyzyjnego pędzelka.
Lakier nakłada się szybko i bezproblemowo.
Czas schnięcia jest zadowalający - i to bez przyspieszaczy wysuszania. Pierwsza warstwa wysycha błyskawicznie, kolejne potrzebują już więcej czasu, ale po pół godzinie lakier jest całkowicie suchy (przy 3 warstwach). Jednak ja lubię wspomagać się top coatami więc czas schnięcia trwa nawet 5 minut. :)
Lakier mnie urzekł totalnie. Momentami potrafi wyglądać jak posypany srebrnym brokatem. Moim zdaniem to idealny lakier na jesień ale też okres bożonarodzeniowy. ♥
Lakier wygląda genialnie również jako baza pod zdobienia, np. stemple. Na dniach zobaczycie zdobienie z jego użyciem. :)
Też Was oczarował? ;)
piękny jest <3 jak dla mnie idealny na Boże Narodzenie ;)
OdpowiedzUsuńWykorzystam go w jakimś świątecznym mani na pewno :)
UsuńJa nie przepadam za czerwienią, więc nie popadnę w zachwyt, ale muszę przyznać, że lakier ładnie się prezentuje ;) Zastanawiałam się niedawno, jak z jakością tych lakierów i widzę, że chyba jest nieźle :D
OdpowiedzUsuńCzerwienie rzadko mnie porywają - na razie w sumie 2 kolory podbiły totalnie moje serce (ten i Fireball od Orly) :D
Usuńfaktycznie robi wrażenie:)
OdpowiedzUsuńMmmm boski! Ahh tak zabieram sie i zabieram do tej marki i coś nie po drodze, ale top coat sciaga lakier na końcach troszkę ?
OdpowiedzUsuńNo właśnie ściągnął mi delikatnie bo nie zabezpieczyłam końcówek :p
UsuńCiekawy z niego gagatek, a jaki błysk tych drobinek!
OdpowiedzUsuńTen błysk mnie właśnie zauroczył <3
UsuńLubię czerwienie, a z tej jest wyjątkowa ślicznotka ;)
OdpowiedzUsuńPiąteczka :D
Usuńpiękny - będzie idealny do świątecznych zdobień :D
OdpowiedzUsuńO tym samym pomyślałam :)
UsuńJa też :D Na pewno wystąpi w jednym z takich zdobień :)
UsuńJak dla mnie za dużo brokatu ;/
OdpowiedzUsuńKażdy lubi co innego :)
UsuńKolorek jest na prawdę bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńŁał, cudowny, zakochałam się <3
OdpowiedzUsuń