W kolorze magenty: KIKO 290 | Delikatne listki
Dzisiaj mam dwa Was recenzję pięknego lakieru od marki KIKO a także delikatne zdobienie, choć nieco w jesiennym klimacie. Oczywiście to jedno z tych zachomikowanych zdobień, których nie zdążyłam pokazać w poprzednim roku. ;)
Lakier udało mi się wygrać u innej blogerki na jej instagramie. :) Chętnych było wtedy naprawdę mało a nagroda choć skromna (w sumie zależy od punktu widzenia) była dla mnie świetna (uwielbiam lakiery a do KIKO nie mam dostępu stacjonarnie ;)): lakier, fajna pomadka, próbki i coś słodkiego. :) Pomadkę też pokażę bo lubię ją używać na co dzień. :)
Marka: KIKO Make up Milano
Seria: nail lacquer
Numer i nazwa: 290 Dark Magenta
Pojemność: 11 ml
Cena: 15 zł (w promocji ok. 10 zł lub taniej)
Rodzaj / wykończenie: kremowe
Dostępność: sklepy stacjonarne, sklep internetowy
Pędzelek: dość długi, średniej szerokości, ścięty na prosto
Kolor: ciemna magenta
Krycie: 1-2 warstwy
Na stronie producenta przeczytamy, że jest to lakier o działaniu wzmacniającym i utwardzającym. Ma żelową konsystencję, która odpowiada za intensywny połysk i optymalna płynność odpowiedzialną za łatwiejszą aplikację. Wolny od toluenu, kamfory, DBP, żywicy formaldehydowej i aldehydu mrówkowego.
Lakierów KIKO mam dokładnie 3 sztuki: jeden piaskowy, jeden magnetyczny i teraz ten. Wszystkie mają niemalże takie same opakowania - różnią się wyłącznie nakrętkami. Pędzelki również są takie same - dosyć długie, średnio szerokie z prosto zakończonym włosiem. Wygodny w malowaniu, nie sprawia problemów podczas aplikacji, również w okolicy skórek.
Jestem zakochana w poziomie krycia - pomimo iż lakier ma konsystencję bardziej żelową niż typowo kremową, tudzież żelowe wykończenie, do pełnego krycia przy odpowiednim malowaniu wystarczy 1 warstwa, choć do zdjęć dałam akurat dwie cieniutkie by mieć pewność, że nic nie prześwituje.
Lakier jest dosyć gęsty...ale mimo to ma idealną konsystencję. Ideał. <3
Nie barwi paznokci ani skórek, nie sprawia problemów podczas zmywania.
Kolor? Iście kobiecy - przepiękny. Głęboka magenta czyli połączenie różu i fioletu - jeden z moich ulubionych odcieni wśród lakierów (i nie tylko). Czyż nie prezentuje się wspaniale?
Nie zabrakło i na nim zdobienia. To coś na wzór listków.
Oprócz wyżej opisywanego lakieru wykorzystałam również:
- lakier Colour Alike, 541
- Seche Vite
- płytkę Born Pretty Store, BPL-024 (link - klik klik klik)
Zdobienie najprostsze z możliwych stemplowych - na dwóch paznokciach odbity wzór i potraktowany Seche Vite. Możecie przy okazji zauważyć, że błysk paznokci potraktowanych SV jest właściwie taki sam jak paznokcie pomalowanych tylko lakierem KIKO.
Lakiery idealnie że sobą współgrają kolorystyką, a i sam Kikuś pięknie wygląda na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że go u Ciebie wygrałam ^ ^
Usuńpiękny kolor!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kolor. Ja uwielbiam lakiery Kiko. Może to i lepiej, że nie masz ich stacjonarnie, bo ja jak wejdę do sklepu to zawsze wyjdę z kilkoma kolorami :D
OdpowiedzUsuńps. postanowiłam założyć swojego bloga: http://nail-crazinesss.blogspot.com
Zapraszam do odwiedzania, obserwowania i komentowania :)
Uwielbiam lakiery Kiko :) Mam kilka z nich.
OdpowiedzUsuń