(Nie)zwyczajne brązy od Essence

Cienie do powiek lubię tak jak lakiery do paznokci. Mam całkiem sporą małą kolekcję. ;) Oczywiście marzą mi się różne paletki czy inne pojedyncze cienie, ale marzyć też jest fajnie. ;) Dziś o paletce marki Essence, która na pewno nie jest dla miłośniczek matów, ale za to dla miłośniczek kolorów ziemi jak najbardziej. :)


Brązy w makijażu są zawsze dozwolone i wszędzie wyglądają dobrze - na każdą okazję, do każdego typu urody. Są po prostu uniwersalne.


ESSENCE
all about
Bronze
eyeshadow

Cena: ok. 18 zł
Ilość rodzai: 4 paletki w różnych kolorach - Bronze, Nudes, Roses, Greys
Dostępność: sklepy internetowe, Drogerie Natura z szafą Essence, inne drogerie z szafami Essence 


Kiedy kupowałam tę paletkę zastanawiałam się między nią a Roses, ale w końcu wybrałam brązy. :p Mamy tutaj 8 połyskujących cieni, każdy z nich jest całkiem sporej wielkości więc paletka starczy na dłuższy czas.

W przypadku wykończenia mamy tutaj cienie satynowe. Są za słabe by nazwać je metalicznymi - nie chodzi jednak o to, że ogólnie są słabe. Bardzo dobrze trzymają się powieki - nawet tak tłustej jak moja. I choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że cienie zleją się na powiece w jedną plamę to jeśli użyjemy dobrych kolorów - tak się nie stanie. 

Co prawda rzadko korzystam wyłącznie z jednej paletki - najczęściej mieszam różne wykończenia - satyny z matami czy metalikami. Jednak zdarzało mi się na szybko wykonać makijaż tylko tą paletką i byłam zadowolona zarówno z jakości cieni jak i trwałości. 


Wśród kolorów znajdziemy dwa ciemniejsze brązy - jeden cieplejszy, drugi chłodniejszy. Jest również złoto, średnie brązy oraz jasny cień kolorem zbliżonym do szampana

Cienie nie osypują się zbyt mocno - raczej bardzo delikatnie jeśli wybierzemy nieodpowiedni pędzelek. Dobrze się blendują i ze sobą łączą. 



Dla mnie to całkiem przyjemna paletka w niskiej cenie do codziennych makijaży. 



Znacie te paletki? Wasze zdanie jest może inne na ich temat?

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz