Cztery pyłki do paznokci od Victoria Vynn [recenzja]

Jeśli lubisz malować paznokcie nie tylko jednym kolorem i jeśli używasz hybryd to ciekawym urozmaiceniem manicure jest użycie pyłków do paznokci. A jest ich całkiem sporo i obecnie chyba każda marka hybrydowa posiada takie w swojej ofercie. Wybór bywa naprawdę ogromny: od efektu syrenki, po efekty lustra, kameleony, holo czy neony. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dzisiaj chciałabym zaprezentować 4 różne pyłki marki Victoria Vynn, które otrzymałam w ramach współpracy do przetestowania. Każdy z nich (w sumie oprócz srebra jak później zauważyłam) został już jakoś użyty w zdobieniach wcześniej pokazywanych.
















Pyłki nakładać możemy na 3 sposoby, a w sumie nawet i 4 sposoby:
 - na top No Wipe (bez lepkiej warstwy po utwardzeniu),
 - na warstwę dyspersyjną (lepką warstwę po utwardzeniu),
 - na mokry top (wychodzi efekt szronu)
 - na mokry lakier, utwardzenie i potem nałożenie 1-2 warstw topu.

Kombinacji jest całkiem sporo, można nakładać je solo, można nakładać na białe bądź czarne lakiery a nawet na kolorowe. W zależności od tego jaki efekt chce się otrzymać. Jeśli pyłki pochodzą z tego samego rodzaju (np. kameleony) można je nawet nakładać gradientowo. 
Ważne aby wiedzieć na co je nakładać (na dyspersję czy No Wipe) by się nie denerwować, że coś nam nie wychodzi.

Pyłki na wzornikach są na czarnej bazie, te na paznokciach już niekoniecznie i napiszę na jakim kolorze bazowym były.


Pyłki zmieniające kolor: 11 i 21
Tak naprawdę wszystkie 4 pyłki są z serii DUST, różnię się jedynie efektem końcowym oraz tym na co je nakładamy. Jeśli chodzi o ceny to albo kosztują w regularnej cenie 15 zł albo 20 zł. wagowo chyba każdy ma 4 g, ale ile go jest to zależy od tego czy jest bardziej czy mniej zmielony. Te naprawdę drobno zmielone nakłada się w minimalnych ilościach są więc jakby bardziej wydajne. 


Numer 11 - Copper Effect
Pyłek o numerze 11 nakładamy na warstwę dyspersyjną. Jest dość mocno zmielony ale nawet gołym okiem widać drobinki pyłku które błyszczą w świetle (dziennym czy sztucznym).
Za 4 g zapłacimy 15 zł.

Ten pyłek ma kilka obliczy swego koloru: raz jest bardziej miedziany, raz bardziej piwny, innym razem widać nawet zieleń. W zależności od kąta padania światła i samego rodzaju światła. Im bliżej światła tym bardziej zielony, im dalej tym bardziej czerwony (bądź odwrotnie). Kiedy jest miedziany przypomina trochę płonący ogień. 
Trochę jak kameleon z tym wyjątkiem, że ma większe drobinki.
Jak zobaczycie na zdjęciach niżej naprawdę potrafi dać inny efekt, nawet pomimo tego że może być na jednej i tej samej bazie (wzornik i 2 zdjęcia makro).

Na czarnej bazie pod sztucznym światłem z bliska.


Nudziakowa (wskazujący) i brązowa (mały) baza - link do zdobienia - klik klik klik

Numer 21 - Kameleon Green
Kameleony są naprawdę ciekawe, ponieważ w zależności od tego jak ułożymy dłoń będą mieć inny kolor. W przypadku numeru 21 są to odcienie zieleni oraz niebieskości, ale czasem widać też fiolet.

Nakładamy na top No Wipe.
Kosztuje 20 zł za 4 g.
Mocno zielony, nakładamy w minimalnych ilościach.


Tutaj na czarnej bazie.




Turkusowa baza na środkowym plus brokatowy lakier + czarna baza na serdecznym  - link do zdobienia - klik klik klik

Pyłki biżuteryjne: 01 i 20

Która kobieta nie lubi biżuterii? A złoto i srebro są najbardziej znane. Czyż nie?


Numer 01 - Mirror
Lustrzane srebro a właściwie jak dla mnie zaśniedziałe stare lustro. Nie jest to tafla ale całkiem ciekawy efekt.
Wygląda dość interesująco gdy tysiące drobinek odbijają światło.

Kosztuje 20 zł za 4 g. 
Nakładany na top No Wipe. 

Tutaj na czarnej bazie, ale zdjęcie nie oddało jego uroku w dodatku jakaś dziwna zielona poświata mi się pojawiła.



Numer 20 - Bijou Gold
Ach złoto, zawsze przyciąga wzrok. ;)

W zależności od bazy będzie albo ciemniejszym albo jaśniejszym złotem albo nada jedynie złotego błysku kolorowej bazie.


Nakładany na top No Wipe.
Kosztuje 20 zł za 4 g.
Zmielony ciut drobniej niż srebrny ale słabiej niż kameleon. 


Tutaj na czarnej bazie.

Fioletowa baza - link do zdobienia - klik klik klik
Używasz pyłków do paznokci? Jakie lubisz najbardziej?

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz