Recenzja: MakeUp Revolution Iconic 1 | Paletka 12 cieni do powiek MUR

Cienie do powiek kocham chyba równie mocno jak lakiery do paznokci. ;) Lakierów mam więcej...ale w sumie nie wyobrażam sobie makijażu bez umalowanych oczu. Rzadziej maluję kreski niż używam cieni. Kiedy się maluję rzadko się zdarza abym nie musnęła powiek choć jednym cieniem. Na jednym się jednak zwykle nie kończy. ;) Z MakeUp Revolution jak na razie uwielbiam i znam biały podkład i mam również brązową kredkę do oczu. Paletka jest moim dosyć nowym nabytkiem i to w dodatku kupionym stacjonarnie w mojej małej mieścinie. :) Wybrałam Iconic 1 i...mam ochotę na więcej. :p


MAKEUP REVOLUTION LONDON
REDEMPTION PALETTE ICONIC 1


Paleta Iconic 1 zawiera 12 cieni o naturalnej kolorystyce brązów, beżów i szarości. Znajdziemy w niej cienie matowe, perłowe i satynowe. Posiada dobra pigmentację i intensywne kolory. Dobrze się blendują. Zwykle takiego typu informację można znaleźć na stronach gdzie można je kupić. A jak ma się to do rzeczywistości?


Pojemność: 14g
Ilość cieni: 12 sztuk
Cena: ok. 20 zł

Cienie znajdują się w plastikowej, ale całkiem solidnej paletce. Czarny błyszczący plastik i przezroczysta góra dzięki której widzimy jakie znajdują się w niej kolory (to pomocne bo seria cieni w tych opakowaniach liczy całkiem sporo paletek) są porządnie wykonane i choć mogą się brudzić to łatwo je doczyścić. 
Do cieni dołączona jest dwustronna pacynka, ale z pacynki rzadko korzystam, zwłaszcza przy tego typu cieniach. Pacynki lepiej sprawują się do wciskania cieni sypkich.
Każdy cień jest prostokątny i dosyć wąski co może dla niektórych być utrudnieniem podczas nabierania cienia na pędzelek. Dla mnie to nie problem ale pamiętam, że czytałam u niektórych blogerek, że przeszkadza im to.


Cienie dobrze nabierają się na pędzelki zarówno syntetyczne jak i te z naturalnego włosia. Dobrze przyczepiają się do skóry powieki i świetnie się nimi blenduje. Oczywiście jeśli zbyt mocno będziemy rozcierać to możliwe że cień nam zniknie, ale mnie się to jeszcze nie przydarzyło. 
Dobrze buduje się dzięki nim kolejne warstwy na powiekach i bardzo przyjemnie pracuje.


Świetnie sprawdza się w makijażach dziennych - zwłaszcza gdy lubimy też trochę błysku a nie tylko mat, ale również można nią wykonać makijaż wieczorowy. Co prawda najciemniejszym cieniem nie uda nam się wykonać mega mocnego zaakcentowania, ale mimo wszystko tylko tą paletką można wykonać cały makijaż oka.


Wśród cieni znajdziemy 3 maty, choć dwa z nich to totalne maty a jeden (pierwszy najjaśniejszy) to mat który jest również satynką - takie połączenie obu. Pozostałe cienie to perło-satyny przy czym 3 cienie mają trochę bardziej metaliczne wykończenie i odrobinę przypominają mi wykończeniem metaliczne cienie KOBO.


Kolorystyka dosyć "ziemna": sporo brązów, trochę złota, beże i szarości. Jeden z cieni to taki trochę brudny brązowy róż.




Polubiłam się z tą paletką i dosyć często wykonują nią rano makijaż oczywiście zdradzając z innymi cieniami. ;) Teraz gdy mamy wiosnę częściej w moim makijażu oprócz bezpiecznych brązów pojawiają się też kolory. :)

Na blogu pokazywałam już makijaż, który zmalowałam tylko tą paletką. :) Chodzi dokładnie o TEN WPIS i ten makijaż.


Za niską cenę otrzymujemy całkiem niezłe cienie z których można sporo wyczarować, również na bazach w innych kolorach niż tylko cielista. ;)

Znacie tę markę a może też macie tę paletkę?



Komentarze

  1. Bardzo lubię paletki MUR! :) Mam dwie, ale ostatnio króluje u mnie Wibo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi wiem ;) Z MUR mam ochotę na więcej i pewnie za jakiś czas sprawię sobie kolejną :)

      Usuń
  2. Bardzo podoba mi się zestawienie kolorów, czekam na promocję w rossmanie na cienie i chyba jakaś paletke upoluje :-) twoje oczko wygląda rewelacyjne :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę polecić tatuaże od Maybelline bo mam i lubię ale z paletek to w sumie z Rosska nic za dużo nie posiadam oprócz tej z Lovely i jeszcze jednej z Maybelline, ale nie wiem czy tę ostatnią jeszcze mają :p

      Usuń
  3. zdecydowanie moje kolory :) zbieram się od dawna żeby kupić sobie paletkę MUR, może niedługo to nastąpi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam właściwie ostatnio szafę MUR niemal pod nosem ;) Ale jestem twarda :p

      Usuń
  4. Zastanawiałam się nad tą paletką, ale jak dla mnie to ma za mało matów. ;/
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu akurat tak ale wiem że i same maty też mają :)

      Usuń
  5. Planuję zakup tej paletki :) Wygląda rewelacyjnie a makijaż wykonany perfekcyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ^ ^ Mnie jeszcze ciekawią te czekoladowe i...kilka innych :p

      Usuń
  6. sama nie używam, ale u kogoś zawsze mi się podobają tak podkreślone oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niemalże nie wychodzę z domu bez umalowanych oczu :p Więc lubię mieć wybór ;)

      Usuń
  7. Mam inną paletkę tej marki i uważam że jest bardzo dobra, zwłaszcza dla początkujących w dziedzinie makijażu :D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz