Neonowy cukierek: Sophin GelLac 641 oraz Sophin GelLac Top Coat

Na dziś przygotowałam recenzję lakieru oraz topu z tej samej serii na dokładkę. ;) O lakierach marki Sophin już mogliście kilka razy na blogu poczytać i pooglądać zdjęcia, ale dziś pierwszy raz piszę o serii GelLac.


Seria GelLac składa się z topu nawierzchniowego i lakierów kolorowych i ma nadać naszym paznokciom wygląd żelowych paznokci bez użycia specjalnych lamp. Brzmi znajomo? Wiele marek wypuściło już podobne lakiery (Sally Hansen choćby i ich seria Miracle Gel czy Prodigy Gel od Golden Rose i wiele innych), które mają zapewnić nam przynajmniej 7 dni idealnego manicure. Czy GelLac spełnia to zadanie?


Marka: Sophin Cosmetics

Seria: GelLac
Numer i nazwa: 641
Pojemność: 12 ml
Cena: ok. 27 zł
Rodzaj: żelkowy
Pędzelek: długi, średniej szerokości, ścięty na prosto
Kolor: neonowy róż (magenta)
Krycie: 3 cienkie warstwy
Dostępność: allegro, sklepy internetowe



Lakiery z serii GelLac posiadają takie same buteleczki i pędzelki jak pozostałe lakiery Sophin. Różnicą jest dopisana nazwa "GelLac" na buteleczce i trochę inny napis na buteleczce z tyłu (informacje). Dodatkowo różnią się formułą, dzięki której lakier jest jeszcze trwalszy.
Jeśli chodzi o mnie wybrałam neonowy magentowy róż. Neonony są ciężkimi kolorami, często bez białej bazy pod ciężko uzyskać pożądany efekt. Dzisiejsze swatche widzicie bez białej bazy. Po pierwsze chciałam sprawdzić jak lakier poradzi sobie na płytce, więc nawet nie nałożyłam odżywki tylko od razu nałożyłam kolor.
Lakier do paznokci UV GELLAC Nail Polish Base&Color 2w1

Żelowy lakier do paznokci bez użycia lampy UV. Trwały i pełen blask, profesjonalny efekt żelu na paznokciach. Dwufazowa technologia: UV lakier + UV utwardzacz nawierzchniowy. 
Idealnie, trwałe krycie oraz łatwa aplikacja. Usuwanie za pomocą zmywacza bezacetonowego. Nie zawiera 5 toksycznych składników, takich jak: formaldehyd, toluen, camphor, dibutyl phthalate, paraben.

Sposób użycia:
1) Dokładnie oczyść i odtłuść płytkę paznokcia. Polecam użycie odtłuszczacza z Sensique bądź spirytusu kosmetycznego, ale ten drugi może wysuszyć płytkę.
2) Nałóż jedną warstwę SOPHIN GelLac UV Base&Color.
3) Po wyschnięciu pierwszej warstwy (bez użycia lampy UV, wystarczy naturalne światło) nałóż drugą warstwę SOPHIN GelLac UV Base&Color.
4) Po wyschnięciu drugiej warstwy SOPHIN GelLac UV Base&Color, nałóż jedną warstwę SOPHIN GelLac UV Top Coat.
5) Po całkowitym wyschnięciu SOPHIN GelLac UV Top Coat ciesz się 7-dniowym manicure od SOPHIN.
6) Lakiery (kolor i top) lekko zmywa się bezacetonowym zmywaczem.


W przypadku tego neonowego koloru potrzebujemy 3 cienkich warstw by nie było prześwitów. Przy dwóch warstwach prześwity były nadal widoczne. To jednak nie jest duży problem ponieważ lakier szybko schnie. Top nakładamy na wyschnięty już kolor.

Mamy tu do czynienia z bazą i kolorem w jednym, więc nie potrzebujemy już żadnych baz. Ciężko mi jednak powiedzieć jak lakier zachowa się na odżywce, jeśli będziemy chcieli takową nałożyć.


Kolor jest mocno nasycony, wyrazisty i żarówiasty. Idealny dla każdej dziewczyny która wielbi neony i żywe odcienie. Przepięknie wygląda solo jak i ze zdobieniami.

Konsystencja lakieru jest dosyć rzadka ale nie na tyle aby zalewać skórki. Nakładanie nie sprawiło mi żadnych problemów. Zero smug, zacieków czy pęcherzyków powietrza. 

Lakier nawet bez topu pięknie błyszczał, jednak by jego "żywotność" była dłuższa jest on zdecydowanie polecany.


Jeśli chodzi o trwałość to jestem bardzo, bardzo zadowolona. Paznokcie malowałam w piątek, zdjęcia robiłam dopiero w sobotę po południu (część w świetle dziennym, część przy świetle sztucznym 5500K). W poniedziałek dodałam dopiero stemple (lakier wciąż wyglądał jak świeżo malowany) a we wtorek miałam incydent z drzwiami samochodu przez co ułamały mi się dwa paznokcie. Nie zmyłam jednak lakieru a mając go wciąż na paznokciach zmieniłam kształt paznokci (który poprawiłam później po zmyciu lakierów) i...nic nie odprysnęło. Byłam zaskoczona bo zwykle w takich przypadkach lakier zaczyna schodzić i odpryskiwać a tu trzymał się idealnie. Tego samego dnia późnym wieczorem jednak zmyłam lakier, bo...tak. ;) Manicure nosiłam więc 5 dni i gdyby nie chęć zmiany i przypadek z drzwiami nosiłabym go dłużej. A to u mnie rzadkość by przez tyle dni lakier wyglądał tak idealnie. Zdarzało mi się nosić długo zdobienie, ale po 5 dniach końcówki były już zawsze starte.
Osoby z mniej problematyczną płytką mogłyby nosić ten lakier nawet...ja wiem? 10 dni? Myślę, że wcale nie przesadzam i pewnie kiedyś gdy nie będę miała czasu na tak częste malowanie paznokci ten lakier z tej serii będzie dla mnie wybawieniem (w przypadku gdy nie użyję hybryd).
Oczywiście bardziej stonowane czy klasyczne kolory również są w ofercie - nudziaków, róży i czerwieni jest całkiem sporo w tej serii. Jest mniej innych kolorów.


Używając tych lakierów nie wolno zapominać o topie. A jest warty uwagi, choć nie przyspiesza wysychania lakieru (jak np. Seche Vite). Myślę, że bez niego mój manicure nie wytrwały tak długo w tak idealnym stanie.



UV utwardzacz nawierzchniowy utwardza się pod wpływem naturalnego światła bez konieczności użycia lampy UV.

Top nakłada się bezproblemowo i choć nie jest z tych przyspieszających wysychanie lakieru, czyli nakładamy go dopiero gdy lakier kolory przeschnie, to nie musimy czekać długo by całość schła. Sophin pod tym względem wygrywa z wieloma markami.

Choć kolor już jest błyszczący tak top nadaje lakierom żelowego błysku. Schnie równie szybko co lakiery. Co ważne nie rozmazuje stempli i innych wzorków. Sprawdza się w tej roli znakomicie.


Podsumowując, zarówno kolor jak i top są naprawdę świetne. Zarówno kolor lakieru (nr 641), czas schnięcia, blask i trwałość są na wysokim poziomie. I nie zraziły mnie nawet 3 warstwy koloru i czwarta topu. Zwykle czekałabym długo aż całość wyschnie (sporo żelkowych lakierów potrafi długo schnąć) a te lakiery w całości były już suche w ciągu jakichś 30 minut (zero odgnieceń itd.).








Co sądzicie o takim kolorze? Też skradł Wasze serce czy wolicie bardziej stonowane odcienie? I czy przekonuje Was taka trwałość? 

Komentarze

  1. Kolor jest prześliczny!! Uwielbiam takie neony, na wiosnę czy lato przy opalone skórze będzie wyglądał prześlicznie. Miałam wersje żelowych z Avon ale one długo schna jak dla mnie i czasem zdarzają się męczące odciski. Trzeba bardzo uważać. Reszty nie próbowałam. Pozdrawiam

    Ps nie wiem czy wiesz ale przeszłam z elumenka na nową stronę mojego bloga www.elumena.pl zapraszam :) jak coś to link bezpośredni jest w Google+

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Avonu nie mam z tej serii żadnego ;) Ale te schną naprawdę szybko ^ ^

      Usuń
  2. Mam go! kolor jest cudny, trwałość super , chyba najbardziej udane z tych wszystkich gellakierow ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkich marek nie próbowałam więc ciężko mi powiedzieć :p Ale te zdecydowanie zasługują na uwagę :)

      Usuń
  3. Kolor jest piękny! Uwielbiam nosić takie latem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ Kochana masz śliczne pazurki , a odcień typowo cukierkowy , słodki . Bardzo mi się podoba;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny kolor! chciałabym mieć tak idealne paznokcie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecny ich wygląd i kształt zawdzięczam systematycznemu olejowaniu i dobrej pielęgnacji ;) Kiedyś takie nie były :p

      Usuń
  6. Mam z tej serii frenchowy nudziak i bordo i obydwa bardzo lubię ;) poza tym w topie jestem zakochana, używam go do wszystkich lakierów, u mnie wysusza całość w kilka sekund ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzę następnym razem jeszcze raz jak szybko wysusza ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz