Truskawki w bitej śmietanie?

Jest niedziela więc temat przyjemny, a mianowicie opiszę wam moje spostrzeżenia dotyczące kolejnego wosku od Drogerii Cytrynowa. :)




Ten jak i jeszcze dwa inne woski Yankee Candle otrzymałam w ramach małego testu od wspomnianej Drogerii Cytrynowa. W TYM poście pokazywałam wam całą paczuszkę, zaś TUTAJ opisywałam wosk Pink Hibiscus.
Jedna  was pod postem o paczuszce z woskami pisała, że dla niej Strawberry Buttercream ma mdły zapach. Więc po hibiscusie postanowiłam przetestować biały wosk, przez który długo miałam mieszane uczucia, ale o tym za chwilę. 


Woski Yankee Candle mają kształt tart, czyli takiego rodzaju ciast, które uwielbiają amerykanie. ;) Ich średnia wynosi 5,8 centymetra, zaś wysokość wosków to ok. 1,6 centymetra. waga: 22 g. Wydajność zapachowa jednej porcji (ponieważ woski kruszymy na mniejsze porcje) to czas około 8 godzin.


Wosk Strawberry Buttercream ma biały kolor a na obrazku widzimy jakże pyszny dla oka krem śmietanowy z truskawkami, aż tęskni się za latem. ;) 
Czy jest to wosk dla łasuchów? Czy zapach jest rzeczywiście słodki?


Nie pamiętam już kiedy jadłam truskawki z bitą śmietaną, ale wciąż pamiętam ten zapach. Słodycz bitej śmietany oraz słodycz truskawek z tą przesłodką słodyczą truskawek, które momentami potrafią dać delikatnie cierpki smak na krańcach naszych kubków smakowych.


Opisywanie zapachów nigdy nie jest łatwe. jest bardzo subiektywne, ponieważ jedna osoba będzie uwielbiać słodkie a inna kadzidlane zapachy.
Kiedy zapaliłam ten wosk to moja pierwsza myśl która mnie naszła to, to że zapachniało w pokoju słodyczą. Nie taką cukierkową, ale...


...całkiem przyjemną. Jest to całkiem przyjemny zapach na leniwy wieczór, kiedy siadamy z ulubioną książką w fotelu i pijemy wieczorną herbatę. Być może zajadamy się kawałkiem czegoś słodkiego a jeśli nam nie wolno ;) to zapach wosku nam wystarczy. Choć może być też tak, że po upajaniu się jego zapachem nagle dostaniemy nieodpartego pragnienia na zjedzenie słodkości. ;)


Jednakże zbyt długie jego palenie może okazać się niezbyt dobrym rozwiązaniem, ponieważ zapach po pewnym czasie ze słodkiego robi się słodko-mdły co niekoniecznie dobrze służy np. mojemu nosowi. ;) Lubię go jednak zapalić na godzinę a potem zapach i tak unosi się jeszcze w pokoju.

Koszt takiego wosku to od 5 do 8 złotych, zależy czy uda nam się trafić na jakąś promocję. W Cytrynowej obecnie jest za 6 złotych.


Jutro wieczorkiem będą paznokcie w stylu icon nails na projekt u Sabi-nails. I jeśli najdzie mnie natchnienie to również makijaż na ostatni tydzień u Aggi En, bo poprzedniego nie zmalowałam wcale.

Komentarze

  1. Nie ma jak czytać taki post i być na diecie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no własnie !!! horror przeżyłam:)

      Usuń
    2. Taa tytuł dałam fajny :D Ale i sam wosk ma słodki zapach ;)

      Usuń
  2. Dla mnie był to paskudny zapach i nie miał nic wspólnego z prawdziwymi truskawkami w śmietanie ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy inaczej odczuwa więc dla niektórych niekoniecznie musi tak pachnieć. ;)
      Dam inny przykład: napar z kozieradki. Mnie pachnie indyjskimi ziołami. Mojemu młodszemu bratu rosołem. ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz