Z kawiorem za pan brat?

Dziś bez recenzji. Dziś przedstawiam wam moją stylizację paznokci sprzed kilku dni. Z góry przepraszam was za moje skórki. Nigdy nie miałam ładnych... Tak sobie myślę...a gdyby tak zrobić wspólną akcję dbania o skórki wokół paznokci? Ktoś byłby chętny?

Na wstępie paznokcie pomalowane tylko odżywką i lakierami. Na koniec dodałam matt top coat, ale...udał się tylko 1 paznokieć (kciuk). -.- Fioletowy lakier jest nałożony na bazę peel-off. Wszystkie lakiery, których użyłam znajdą się w opisie na samym dole notki.

A teraz czas na moje dalsze maziaje i pomysły. Przeglądając skromne ') akcesoria na paznokcie znalazłam kawior z Wibo, który znalazłam w boksie od Kr00pki oraz srebrne (zachowujące się trochę jak duże holo) "płaskie ćwieki" (nie pamiętam nazwy, a to jako pierwsze przyszło mi do głowy -.-).

I zaczęła się zabawa. Nie wiedziałam jak do końca mam ten kawior nałożyć, ale jakoś jakoś dałam radę.

Jakoś jednak nie jestem do niego przekonana na całym paznokciu - wygląda jakoś tak trochę jak nieudana rafa koralowa ;) albo potwór z morza. xD

Nałożyłam więc na małym paznokciu i kciuku kawior inaczej - po jednym kawiorku w szeregu.

I o ile na małym paznokciu kawior wytrwał do zmywania, o tyle na kciuku zniknął w ciągu 2 godzin. -.-

Użyłam:

1. Jako bazy: odżywka z jedwabiem od AllePaznokcie.
2. Bazy peel-off nail art od Essence (pod fioletowym lakierem).
3. Turkusowy lakier Sally Hansen Xtreme wear (Marine Scene) i fioletowy lakier również SH (Purple Potion).
4. My Secret, 104 (opalizujący topper) na fioletowym lakierze.
5. Virtual, magic nails, matt top coat - zanim zaczęłam zabawę z kawiorem (dzień wcześniej).
6. Kawior turkusowy od Wibo.
7. Srebrne ozdoby z chińczyka.
8. Essence, gel-look top coat - pod kawior i na kawior (na srebrne ozdoby i palec środkowy). Swoją drogą schnie strasznie długo, ale za to jak wyschnie to jest super twardy.