Wariacja na temat różu i czerni | Born Pretty Store | Color Club

Dziś pokazuję manicure, który nosiłam w Sylwestra. Najpierw miałam zrobić coś typowo sylwestrowego, ale widząc moje dwa nowe lakiery od Color Club, których jeszcze nie używałam a mają iście wesołe kolorki...zmieniłam koncepcję. ;) Kolory na zdjęciach są niestety lekko przekłamane, jak będę robić im recenzję muszę po majstrować z opcjami aparatu. ;)


Całe zdobienie nie jest trudne w wykonaniu a użyłam 3 lakierów, topu (brak na zdjęciu), stempla i płytki.

- Color Club, AN08 YOUTHQUAKE (piękny neonowy róż, który na tych zdjęciach nijak chciał mi wyjść :p),
- Color Club, Glows in the Dark, ANR07, Boogie All Night Long,
- B. loves plates, BLP01 B. a Dark Knigh,
- Seche Vite top coat,


Wykorzystałam dwa wzory z płytki. Jeden to jakby kalejdoskopowo-geometryczny kwiat, drugi to coś przypominającego płomień (na pewno wykorzystam ten wzór do czegoś jeszcze ;)).


Na wszystkich paznokciach jest neonowy róż, na środkowy i serdeczny dołożyłam dodatkowo jedną warstwę brokatowego żelka, który świeci w ciemnościach. Jednak jedna warstwa to mało i było to słabo widoczne. ;)














I bonus w postaci mnie :p oraz lakier w ciemnościach. :)



Na dziś to tyle. ;)

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz