Mini-statyw...dlaczego jest nieidealny?
W mojej ostatniej paczce od CNDirect znalazł się mini-statyw. Na początku byłam zachwycona tym, że jest taki mały i giętki....
Gumowo-plastikowe wykończenie sprawia że statyw jest giętki, elastyczny i lekki. Kulki można wyginać na różne sposoby.
Aby go przykręcić trzeba wykonać trzy czynności: najpierw dokręcić do pewnej wysokości śrubkę do aparatu, a później zdjąć nasadkę przytrzymującą statyw do śrubki (ma taki a'la guziczek), dokręcić ją śrubokrętem i znów nałożyć nasadkę. Chyba że miejsce w aparacie na statyw jest wyższe wtedy obędzie się bez śrubokręta
Niestety nie każdy aparat się nada. Mój jest duży i ciężki - mój obiektyw jest na stałe. Sam aparat sporo waży i niestety ten statyw nie udźwignie jego ciężaru.
Ale do małych aparatów, np. cyfrówek bądź lekkich lustrzanek (są też i takie na rynku, pamiętam Olympusa z konferencji Meet Beauty - był leciutki) będzie idealny. Nada się też do telefonu komórkowego, ale potrzebna byłaby jeszcze część przytrzymująca telefon.
Chwilowo STATYW jest niedostępny ale jeśli masz mały aparat (w miarę lekki) to taki mini-statyw jest naprawdę fajną opcją.
10 komentarze