Ulubione perfumy w obecnej chwili

Jakoś tak wyszło że przypomniało mi się, że jeszcze nie opublikowałam posta do kolejnego tygodnia wyzwania z Trusted Cosmetics #OpróżniamyNaszeKosmetyczki. A przecież to do dzisiaj. ;) Więc dziś kolejny dzień podwójnych postów, a co! ;) Tematem tego tygodnia są ulubione perfumy. Ogólnie to znam ich bardzo mało bo używam perfum dość krótko. Jakieś pięć lat? Wcześniej miałam co najwyżej jakieś samplery czy mgiełki zapachowe. Jakoś nie widziałam konieczności zakupu perfum. ;) I w sumie większość tych co mam i miałam zostały mi w jakiś sposób podarowane. ;)


Dziś przedstawię Wam swoją ulubioną obecnie piątkę. Oprócz nich mam jeszcze dwie końcówki innych perfum, małe perfumetki i trochę samplerów. Tych ze zdjęć używam albo od kilku miesięcy (jedne mam prawie dwa lata), a niektórych od całkiem niedawna. Ogólnie to nie za każdym razem się perfumuję - wystarcza mi zwykle dezodorant i mgiełki, czasem też nie starcza mi czasu na psiknięcia i po prostu wylatuje z domu zapominając o zapachach. ;)


Nie jestem osobą, która musi posiadać drogie perfumy jakiejś mega znanej marki. Wystarczy mi że będą ładnie pachnieć przez kilka godzin, bo niestety z mojego ciała zapachy szybko się ulatniają. :( Taki głupi rodzaj skóry. :p


COLLISTAR Profumo della Felicità

Zgrabna i ładna w swej prostocie buteleczka perfum mieści w sobie 100 ml zapachu. Udało mi się je wygrać a zapach idealnie trafił w moje gusta. Są całkiem trwałe, bo wytrzymują u mnie jakieś 10 godzin co uważam u siebie za naprawdę dobry wynik.


Zapach jest kwiatowo-owocowy. Znajdziemy w nim m.in. grejpfrut, mandarynkę, kwiat pomarańczy, marakuję, kwiat lotosu, nuty aksamitu i peonii, różowego pieprzu, czarnej porzeczki, wetiweru i piżma. Są to ekstrakty które są totalnie moje: egzotyczne słodkie owoce i słodkie ale subtelne zapachy kwiatowe. 
To kobiecy zapach - jest słodki ale z nutą "pieprzu". Na początku myślałam że będą to dla mnie perfumy tylko i wyłącznie na wyjścia, ale im jestem starsza tak ten zapach pasuje mi bardziej na co dzień. Cóż...starzeję się. ;)






ELODE Enigmatic
Woda perfumowana z Biedronki. Choć kosztowały niewiele (ok. 25 zł) jestem naprawdę zaskoczona zapachem jak i trwałością. Uwielbiam też te ich małe perfumetki które od czasu do czasu można kupić w Biedronce (nie pamiętam teraz tylko marki).


Zapach na początku jest ostry, ale po chwili staje się słodki i uroczy. To takie perfumy na co dzień. Wytrzymuję mi jakieś 6-8 godzin w zależności od temperatury na dworze. 
Nie umiem określić jakie czuję aromaty, a na pudełko też nie ma konkretów. Jest całkiem przyjemny i jak za tę cenę nie pachnie tandetnie.





FERERICO MAHORA
421
Ten zapach jest ze mną najkrócej. Dostałam je na See Bloggers od FM World. Zapach został dobrany dla mnie na miejscu - byłam trochę wybredna ale efekt końcowy mega mi się podoba ale też...lekko mnie zaskoczył. ;) Dlaczego? Otóż sądziłam, że pasują mi raczej zapachy delikatne, dziewczęce, trochę baśniowe. W końcu taki ze mnie marzyciel. A wiecie jakim typem zapachu jest numer 421
Prowokującym. :D Niezaprzeczalnie kobiecym, z pazurem. 


Nuta głowy: grejpfrut, brzoskwinia, zielone liście
Nuta serca: róża, kwiat pomarańczy, tuberoza, piwonia, irys
Nuta bazy: paczula, ambra, wanilia, piżmo



Nie powiem byłam zaskoczona. I spodobał mi się zapach szyprowy a nie tylko owocowo-kwiatowy. Jest to dla mnie zapach na wyjścia i nie chodzi mi o wyjście do pracy. ;) Jest mocniejszy, ale wciąż słodki, ale zdecydowanie czuć, że nie jest to taki "grzeczny" zapach. Ma w sobie "to coś".
Ich trwałość też jest naprawdę dobra, ponieważ utrzymuje mi się na skórze ok. 10 godzin.





NICOLE Cosmetics
102
O tych perfumach pisałam już osobną recenzję jakiś czas temu. Możecie zobaczyć ją TUTAJ - klik klik klik.


Znajduje się w nim: pomarańcza, brzoskwinia, nuty drzewne, marakuje, magnolia, piżmo i mango. Jest to zdecydowanie świeży zapach, który fajnie sprawdza się latem. Wciąż też jest słodki, czyli taki jak lubię. Słodki, orzeźwiający, dziewczęcy zapach na co dzień, np. do pracy albo na zakupy. 
Trwałość ok. 6-8 godzin.





YODEYMA Paris
Mythique
Jakiś czas temu można było po rejestracji i wypełnieniu ankiet otrzymać perfumy Yodeyma. Miniaturkę bo miniaturkę, ale fajnie było sprawdzić sobie zapach po wybraniu go tylko na podstawie opisu. Takie chybił-trafił. ;)
Jest to zapach kwiatow-drzewny, wyrafinowy, odważny.


Nutą głowy jest tu szafran, nutą serca jaśmin, a nutą bazy wetiweria pachnąca. Jest to zdecydowanie mocny zapach, taki który po pierwszym psiknięciu wydawał mi się totalnie nie mój. Ale im dłużej go nosiłam tak stwierdziłam, że jest idealny na większe wyjścia, do eleganckiej sukienki. Ma w sobie coś niepowtarzalnego, porywającego, seksownego.
Trwałość ok. 8 godzin.



A jakich Wy używacie perfum? Jakie macie zdanie o markowych perfumach?

Komentarze

  1. Collistar też mam, a pozostałych nie znam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Collistar trafia idealnie w mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych zapachów. Z Yodeyma miałam kiedyś jakiś zapach, był fajny ale kompletnie nie pamiętam nazwy ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Większość z tych zapachów jest mi obca ;p Ciekawa jestem jak pachną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze po recenzjach perfum też jestem ciekawa jak z ich zapachem na żywo ;)

      Usuń
  5. Żadnego z tych zapachów nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam Twoich zapachów. U mnie króluje Calvin Klein :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie znam Twoich zapachów, ale miło przeczytać o czymś nowym ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja ostatnio kupuję zapachy Avonu :) Są uniwersalne i kobiece :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niespotykane zapachy. Collistar uwielbiałam tylko za mój ulubiony tusz, ale może warto wypróbować coś innego:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz