Zestaw 8 pędzli do makijażu od Dresslink

Cześć. Na dziś mam dla Was recenzję pędzli ze sklepu DressLink. W poprzednim poście mogliście poczytać o gorsecie z ich sklepu, więc jeśli ktoś jeszcze nie czytał ;) to znajdziecie go TUTAJ.


Pędzle przybyły do mnie zapakowane w folię więc nie ma co tego pokazywać. ;) Wybrałam sobie zestaw 8 pędzli z trzonkami pomalowanymi na niebiesko. Są również zestawy 10-pędzlowe (odrobinkę droższe) a trzonki i skuwki mają przeróżne kolory (klasyczna czerń, róż i wiele innych). Czasem się zdarza że jeden kolor jest tańszy a drugi droższy także warto szukać najlepszej opcji. :)


Mam już kilka sztuk podobnych, choć nie identycznych pędzli z innej strony i jestem z nich bardzo zadowolona (poza jednym do oczu/korektora , w którym klej szybko puścił). Byłam ciekawa jakie te się okażą.


Cena Tych pędzli, wybór kolorów i koszta wysyłki (szukajcie też darmowej wysyłki bo część produktów właśnie taki sposób wysyłki też ma) znajdziecie TUTAJ.


W moim zestawie są 4 pędzle do twarzy (duże) oraz 4 pędzelki małe, które można używać zarówno do twarzy jak i do oczu. Powiem wam, że większość tych pędzli jest bardzo uniwersalna i można ich używać na różne sposoby. :)


Trzonki są dobrze wykonane, skuwki dobrze trzymają włosie, które jest syntetyczne i bardzo milutkie w dotyku. Jednak na tyle zbite aby dobrze i ładnie się umalować. Przeszły już dwa prania i jak na razie wypadły mi może 3 włoski, które odstawały już po dotarciu do mnie. W dwóch pędzlach też około trzy włoski musiałam przyciąć bo odstawały, ale były zbyt długie, bo się trzymały, gdy lekko pociągnęłam.


Bardzo przyjemnie i szybko się ich używa w makijażu. Mając te 8 sztuk spokojnie wykonany cały makijaż (no chyba że używamy obowiązkowo pędzelka do eyelinera to takiego akurat brakuje ;)).
Ostatnio codziennie z nich korzystam malując się delikatnie do pracy by nie straszyć dzieci. ;) 


Miałam cichą nadzieję, że pędzel płaski oraz okrągły będą większe od pozostałych. Niestety nie są tak duże jakbym chciała, ale o dziwo bardzo szybko i sprawnie się nimi maluje. Myślałam, że będzie wolniej to szło, ale raz-dwa rozprowadzają produkty na twarzy.


W tym zestawie brakuje ściętych na prosto pędzli.


Pędzel stożkowy - świetny do nakładania korektora a nawet podkładu płynnego.



Pędzel skośny, okrągły - takiego brakowało w mojej kolekcji i jestem z niego mega zadowolona. Świetnie rozprowadza się nim róż na policzkach ale i do bronzera też będzie bardzo dobry.



Pędzel okrągły - można nakładać nim podkłady płynne i mineralne a także przypudrowywać strefę T i właśnie do tej ostatniej czynności najczęściej go wykorzystuję bo dzięki swej wielkości fajnie przypudrowuje mój nos.



Pędzel płaski - do podkładów. Jest do tego idealny i w sumie do niczego innego go nie wykorzystuję. ;)



Małe pędzelki są równie dobrej jakości co te duże, do twarzy.


Używam ich zarówno do twarzy (detale) jak i do oczu, ponieważ w obu przypadkach świetnie się sprawdzają.


Mały pędzel stożkowy - nakładanie cieni w kremie czy korektora to już nie problem. Ten pędzel je nałoży i nawet trochę rozblenduje. Do nakładania zwykłych, zwłaszcza matowych (dobrze napigmentowanych) cieni jest równie świetny. :)



Mały pędzel skośny - można nakładać nim cienie, np. w kąciku zewnętrznym oczu albo pod łuk brwiowy. 



Mały pędzel okrągły - używam go do przypudrowywania powiek/nakładania cielistego cienia. Ale też do nakładania jaśniejszych cieni na powiekę ruchomą czy w załamaniu powieki. Świetnie sprawdzi się przy konturowaniu nosa.



Mały pędzel płaski - nakładam nim cieliste cienie czy delikatnie blenduję te nad załamaniem. Przyda się przy konturowaniu nosa czy przy zakrywaniu niedoskonałości na twarzy.



Muszę jeszcze dodać, że pędzle mają dwukolorowe włosie, co oczywiście widać. Ciemniejsze i jaśniejsze (białe) u samego szczytu. I jest to włosie syntetyczne.
Jestem bardzo zadowolona z tych pędzli i spokojnie mogę je polecić każdemu. Nie mam porównania do droższych marek, ale przecież maluję tylko siebie więc nie muszę mieć profesjonalnych pędzli z nazwą marki na trzonku by dodać sobie "klasy". Wystarczy, że są tańsze, dobrej jakości i przyspieszają i ułatwiają makijaż. :)


KLIK
KLIK
KLIK

Przy okazji wspomnę, że możecie też tam kupić ubrania za 0,01 dolara tylko trzeba wypatrywać okazji. Mnie akurat na razie nic nie wpadło w oko albo nie nadawało się do mojej pracy ale też obserwuje i może akurat coś fajnego znajdę bo dana rzecz za 0,01$ jest tylko przez ileś tam godzin. :)

Wy też nie potraficie się zdecydować co się Wam tam bardziej podoba? Ja potrafię przepaść na dobre przeglądając ofertę sklepu i wszystko (prawie :p) mi się podoba. ;)


Komentarze

  1. Świetnie się prezentują te pędzelki, lubię taki niebieski kolor :) Ale oczywiście wiadomo że to nie kolor jest tutaj ważny tylko to jak pędzelki służą w makijażu. Ja mam te mniejsze dedykowane do makijażu oczu, są trochę duże, ale czasem się przydają do nałożenia cienia na całą powiekę albo do korektora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam dosyć duże oczy, choć nie aż tak jakbym chciała :p i nawet do blendowania się u mnie sprawdzają :)

      Usuń
  2. Przydałby mi się tylko taki do różu, ale wszystkie wyglądają super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukaj a gdzieś na pewno znajdziesz pojedyncze :)

      Usuń
  3. Niezle te puchacze! Proszę Cię przypomnij mi się jutro z telefonu ciężko mi klikać w linki! A chce pomóc! Do mnie też dziś przyjechała paczucha z dresslinka, mile zaskoczenie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Te pedzelki mnie pociągają!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten zestaw wygląda bardzo fajnie, jednak ja za nic nie oddałabym swoich Hakuro. :)
    Poklikałam w linki. ;)
    Niedługo też pojawi się u mnie post z rzeczami od Dresslink, więc zapraszam w wolnej chwili.

    Pozdrawiam,
    Birginsen

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @iliz_beauty

Copyright © iliz