Po imprezie weselnej + makijaż (i czego użyłam)

by - niedziela, sierpnia 18, 2013

Wczoraj (17.08) byłam na ślubie i weselu mojej starszej kuzynki. Na takiej uroczystości jeszcze nie byłam a to dlatego, że było ono trochę polskie, trochę francuskie ;) Ksiądz prowadził mszę po polsku i francusku, aby Pan Młody i jego goście dobrze wszystko zrozumieli - Pan Młody wychował się we Francji, choć jego rodzice z pochodzenia są Polakami, ale to zawiła historia :)


Potrawy na imprezie były wymieszane (choć nie podano żadnych żabich udek czy owoców morza, ale nie było również tradycyjnego rosołu czy schabowego) - wszystko było smaczne i piękne, szkoda że nie dałam rady zjeść więcej, ale od samego patrzenia robiłam się już pełna ;)
Natańcowałam się aż dziś bolą mnie stopy :D
Złapałam welon - a raczej "on" wpadł na mnie ;) I to dosłownie. Panienek było razem AŻ 4 z czego 2 niemal się za mną schowały a trzecia nie do końca wiedziała co się dzieje (Francuzka). Muszkiet (?) złapał natomiast Francuz - imienia kompletnie nie zrozumiałam, jakieś dziwne ;)
Starszy brat zawładnął parkietem i teraz wszyscy się z tego śmiejemy, bo czasami było naprawdę zabawnie :]


Tak wyglądał mój mani (z tym że zostały jeszcze oczyszczone skórki). Lakiery Rimmel, 60 seconds, kolory: 430 coralicious + 825 sky high. Jako bazy użyłam Eveline (natychmiast bielsze i piękniejsze paznokcie, odżywka), a na koniec maznęłam je topcoatem z Essence, high shine. U stóp miałam ten jakby turkusowy kolorek.

 Fryzurka była połączeniem dobierańca i loczków - niestety nie mam zdjęcia z tyłu :( Choć może na jakimś zdjęciu (które robili inni) gdzieś wyhaczę. Natapirowana góra później lekko opadła i dobrze, bo była nieco zbyt wysoko.
Mam tu trochę dziwną minę, jakbym zaraz miała się rozpłakać ;)

A tak wyglądał mój makijaż, który tworzyłam 1,5 godziny. Dlaczego tak długo? Ano, ciągle ktoś mnie wołał albo przeszkadzał ehh :)
A czego użyłam? Przepraszam za brak zdjęcia...

Najpierw oczyściłam twarz peelingiem clear skin z Avonu (który bardzo lubię), następnie wklepałam krem-sorbet Hydra Adapt z Garniera (nowy nabytek).
Korektory: 
  • Kobo magic corrector mix (4 odcienie)
  • Eveline art scenic, korektor 2w1 kryjąco-rozświetlający, 04light (nowy nabytek)
  • Avon, Color Trend, perfect & hide, korektor w sztyfcie, light

Baza: Eveline, krem BB 8w1, light
Podkłady (wymieszam je ze sobą):
  • Maybelline New York, Super Stay 24H, 021nude (szklana buteleczka)
  • Maybelline NY, Affinitone mineral, 10 ivory (szklana buteleczka)
  • Maybelline NY, all skin types, 09 opal rose

Pudry + róż:
  • My secret, puder brązujący, 01
  • Bell, 2 skin pocket rouge (nie pamiętam numerka - kartonik wyrzucony, ale chyba 2)
  • My secret, puder sypki transparentny

Brwi: 
  • zestaw do stylizacji brwi Essence (jaśniejsza wersja)
  • stara odżywka do brwi i rzęs z Sensique

Tusze - tak, użyłam kilku, niektóre kuzynki pytały czy doczepiałam kępki, ale to efekt tuszy i moich rzęs:
  • Essence, get Gig lashes, wodoodporny, black
  • Astor, Big&Beautiful Flase Lash look, 910 hypnotic black
  • My secret, 3in1, black

Cienie:
  • brązy i fiolety z dużej paletki 120kolorów, którą pokazywałam [TUTAJ]
  • My secret, double effect, odcień: 408
  • My secret, star dust, odcień: 1
  • My secret, pearl touch, odcień: 101
  • Wibo, Diva's make up Kit (użyłam brązu i kremowego)
  • Joko, Virtual, metallic collection (jasny perlowo-różowy)
  • MUA, eXtreme Metallics Show Stopper, lot 11010 (użyłam różowawego brązu i złocistego)

Usta:
  • Essence, kredka do ust, 09 nude coral
  • Sensique, pomadka volume&shine, 305
  • Wibo, spicy lip gloss
  • błyszczyk XXL shine lipgloss, odcień: like candy02 - nie pamiętam marki błyszczyka, a napisy już się całkowicie starły :/

Inne:
  • Avon, baza pod cienie, light beige 
  • Essence, żelowy eyeliner, 01 midnight in paris
  • Sensique, black & white eye pencil

Trochę tego użyłam xD ale makijaż (zwłaszcza oczu) utrzymał się do rana i wciąż wyglądał nie najgorzej. 


A tu malutki prezencik od Państwa Młodych - w środku są słodkie cukiereczki, które pobrzękują jak kamyczki :)
Kiedy uda mi się dorwać jakieś fotki, gdzie jestem to może coś wrzucę.

Pozdrawiam,
Lyll

P.S. A jak wam minął weekend?

You May Also Like

7 komentarze