Efekt syrenki jako zwykły lakier | Deni Carte, S6
Całkiem niedawno, ponieważ w zeszłym tygodniu otrzymałam do testów puder ryżowy oraz lakier z efektem syrenki od marki Deni Carte. Myślę, że recenzja pudru pojawi się pod koniec następnego tygodnia, może na początku kolejnego. Ogólnie zdanie już sobie o nim wyrobiłam ale potestuję jeszcze trochę dla pewności. :)
Efekt syrenki jest raczej zarezerwowany dla lakierów hybrydowych - to taki specjalny pyłek w rożnych kolorach, który wciera się w warstwę dyspresyjną a następnie nakłada się top. Efekt wychodzi różny - w zależności od koloru bazowego, barwy pyłku bądź też jego jakości.
Jednak nie każdy lubi hybrydy - sama je nakładam tylko raz na jakiś czas (i to dopiero trochę od ponad pół roku) bo jednak lubię często malować paznokcie. ;)
Marka Deni carte wypuściła jakiś czas temu specjalne lakiery - toppery, który maja imitować efekt syrenki jak na hybrydzie. Czy tak jest w rzeczywistości?
Marka: Deni Carte
Seria: efekt syrenki
Numer i nazwa: S6 - seledynowy
Pojemność: 10 ml
Cena: 6,90 zł
Rodzaj: topper drobnoziarnisty
Pędzelek: dość długi, dosyć szeroki, prosty
Kolor: transparentny - seledywnowy
Krycie: po 1 warstwie
Dostępność: www.denicarte.pl
Po tym jak otrzymałam paczuszkę lakier skojarzył mi się z perłowymi lakierami, które modne były w latach 90 ubiegłego wieku (ale to brzmi :p). Jednak po bliższym przyjrzeniu się zauważyłam, że lakier wydobywa z siebie pewien ciekawy blask, który widać zarówno w dobrym świetle jak i w pochmurny dzień - należy tylko odpowiednio ustawić buteleczkę/pomalowane paznokcie.
Oczywiście raczej żaden lakier nie odda tak dokładnie pyłkowego efektu syrenki do hybryd, ale moim zdaniem te lakiery są świetnym zamiennikiem.
Obecnie marka ma w swojej ofercie 7 odcieni, od złotego, po zieleń, niebieski na różu kończąc. Jedne są drobnoziarniste inne gruboziarniste.
Dziś przedstawiany numer S6 jest w odcieniu seledynowym i ma drobno zmielony pyłek. Przypomina mi migoczącą perłę. mając ją na paznokciach czułam się trochę jak w bajce o syrence. ;)
Pędzelek jest dosyć długi i prosto ścięty. Moim zdaniem idealny do zadania jakie mu powierzono. Świetnie rozprowadza lakier na płytce.
Pozytywnie zaskoczyło mnie krycie oraz szybkość schnięcia. Wystarczy jedna warstwa by cieszyć się cudnym blaskiem, w dodatku schnie ekspresowo.
Lakier jednak nie zasycha na totalny błysk - jest delikatnie...chropowaty. Myślę, że to słowo będzie właściwe. Ciężko to wyczuć, ale jako osoba, która wypróbowała już całkiem sporą gromadkę przeróżnych topów (ten lakier zaliczam do topo-topperów) wyczuwam różnicę. Chropowatość jest naprawdę mini-minimalna. Bez topu nabłyszczającego jest też minimalnie zmatowiony, ale obie wersje wyglądają świetnie - zarówno z topem wykańczającym jak i bez niego.
Efekt syrenki to drobniutko zmielony pyłek - tutaj zaś jest to drobno zmielony opalizujący brokat, który można by przyrównać do lakierów o wykończeniu shimmerowym.
Na wzorniku możecie zobaczyć ten lakier w 4 odsłonach, w dodatku w dwóch rodzajach światła (pierwsze zdjęcie - światło dzienne popołudniowe, drugie zdjęcie - światło sztuczne żarówki 5500K).
Wykorzystałam 3 kolory bazowe: róż, niebieski oraz czarny, a także biel (zły podpis na zdjęciu) by pokazać jak może różnie wyglądać na innych bazach.
Do zdjęć wykorzystałam dwa lakiery bazowe: błękit (pokazywany TUTAJ) oraz czerń, która spowodowała, że lakier przypominał tajemniczy shimmerowy granat wpadający momentami niemal w czerń, innym razem w szafir. Efekt jaki wyszedł przypomina mi nawet dosyć mocno ostatnio opisywany lakier (trudno dostępny) (recenzja - tutaj).
Na każdej bazie będzie wyglądał inaczej - raz delikatniej, raz mocniej. W dodatku każdy inny kolor (od S1 po S7) będzie się inaczej prezentował i naprawdę mocno kusi mnie kupienie S1, S2 i S7. :p Czemu musimy być ciągle tak kuszone? ;)
Swoją drogą mam zamiar znów wykonać zdobienie z łuskami i ten topper będzie do tego idealny. :)
widziałam już u kogoś ten lakier :) i efekt moim zdaniem jest fajny, jednak nie jest to do końca efekt syrenki :P ale mimo wszystko mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńWiadomo idealnie to nie będzie jak w hybrydzie bo to dwie inne metody ale efekt na żywo jest naprawdę piękny :)
UsuńMam dwa lakiery "syrenki" z Deni Carte, najbardziej podoba mi się złoty. Pisałam o nich niedawno u mnie na blogu. Myślę, że daje bardzo ładny efekt, zbliżony do oryginalnego pyłku, chociaż na pewno nie taki sam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba zapoluję na ten złoty :)
UsuńBardzo mi się podoba ten efekt, nie jest to to samo co syrenka, ale bardzo podobne :D :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, może w stu procentach nie odwzorowuje syrenki, ale uroku nie można mu odmówić :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńŚwietny toper, nazywanie go efektem syrenki, to nadużycie, natomiast efekt jest fajny!
OdpowiedzUsuńNa żywo wygląda też trochę inaczej :) Ponoć wersja złota jest najbliższa ideałowi
Usuńświetny jest ten top :)
OdpowiedzUsuńNa czerni wygląda bardzo ciekawie, jednak podobnie jak MatMaja uważam, że syrenka to za duże słowo ;)
OdpowiedzUsuńNie do końca wiem o co chodzi z tą syrenką, ale efekt baaardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńLakier jest przepiękny :) Nie wydaje mi się, żeby mocno odbiegał od syrenki na hybrydzie, ale stwierdzam to tylko po zdjęciach.
OdpowiedzUsuńMnie nie przeszkadza jak mam coś chropowatego na paznokciach, ale np. moja ciocia zawsze sprawdza mi gładkość lakieru :D Ciekawe czy ten przeszedłby tę próbę.
Hihi fajna ciocia ;) Ciężko powiedzieć ;)
UsuńFajnie wygląda, szczególnie na czarnej i niebieskiej bazie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to po prostu lakier z brokatem :D
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda, szczególnie na czerni! Co do kuszenia, to totalnie się zgodzę, ciągle wychodzą jakieś nowości, które 'muszę' mieć ;)
OdpowiedzUsuńHa! Dokładnie :p
Usuńosobiście nie lubię efektu syrenki, nawet na hybrydach, których jestem fanką. jak chcę poszaleć z paznokciami to dobieram sobie po prostu jakiegoś brokatowego semilaca
OdpowiedzUsuńpiękne!:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wygląda ten lakier! Prawdziwa syrenka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Mogłabym Cię prosić o kliknięcie w linki u mnie w nowym poście? Będę Ci bardzo wdzięczna :*