Celebruj Chwile z Arcy Joko: DIY, czyli Twój własny pojemnik
Witajcie!
Dziś trzeci już na blogu post z serii Zrób To Sam. Tym razem jednak pokażę wam jak w prosty sposób wykonać pojemniki na różnego rodzaju długopisy, ołówki, markery czy nawet pędzle do makijażu. A to wszystko z materiałów, które na pewno znajdziecie w domu. Zapraszam serdecznie :)
Jak głosi tytuł posta akcja w której biorę udział została wymyślona przez Arcy Joko.
Po najechaniu na obrazek zostaniecie przeniesieni na odpowiednią stronę. :) |
Jeszcze zanim Joko opublikowała na blogu post ze swoim pomysłem ja miałam już stworzonych kilka takich własnoręcznie zrobionych pojemniczków, więc pomyślałam, że wykonam jeszcze jeden i pokażę wam co i jak. :)
________________________________________
A więc do dzieła! Aby stworzyć swój spersonalizowany organizer (można łączyć), pojemnik czy coś w tym stylu potrzeba kilka rzeczy, które każdy z nas powinien znaleźć w domu.
Oczywiście można kupić w sklepie gotowy. Wybór jest ogromny, choć czasami ceny też nieco wysokie. A wiadomo kiedy trzeba kupić książki, przybory i inne rzeczy do szkoły to często nie starcza już na taką głupotę jak organizer. A zresztą, czy nie fajnie jest zrobić coś samemu? Coś, na co można spoglądać z dumą ponieważ stworzyło się według własnego projektu? Mnie także rzeczy cieszą a przy tym fajnie to wygląda. ;)
Zanim zaczniemy musimy znaleźć trochę wolnego miejsca (tak trzeba oczyścić trochę biurko ;) ) i kilka drobiazgów.
Wiecie, że uwielbiam chomikować różne pierdółki? Zanim coś wyrzucę najpierw dobrze się temu przyglądam i zastanawiam się czy do czegoś mi się to kiedyś nie przyda. I wiecie co?
Przydaje się. Nieraz podczas praktyk moje chomikowanie pomogło mi w przygotowaniu ciekawych zajęć dla dzieci. Bo co z tego, że powiecie dzieciom kilka dni wcześniej aby przyniosły z domu to czy tamto (na ogół naprawdę pierdółki) skoro później okazuje się, że może 20-30% dzieci coś przyniosło. I jak poprowadzić zajęcia? Nauczyciel musi przynieść to z domu, coś pokombinować. Nie wszystko znajdzie się w szkole czy przedszkolu.
Aby wykonać pojemniki moim sposobem potrzebne będą:
- taśma dwustronna,
- taśma gruba (może być transparentna lub taka kolorowa-przezroczysta jak do obklejania kartonów - i taka w sumie będzie najlepsza),
- nożyczki, długopis/ołówek, linijka,
- stare pudełeczka, np. po perfumach, kremach, maska (np. po Biovaxie są super) lub kartoniki z tych pudełek - obie opcje będą dobre,
- stare niepotrzebne okładki z zeszytów (tych zwykłych, niesztywnych), części kalendarzy, kolorowe papiery (najlepiej takie grubsze), kolorowa tapeta - co wam przyjdzie do głowy i co znajdziecie w domu.
Do wykonania dzisiejszego pojemnika użyłam kartoników z opakowania po perfumach. Ważne, aby kartonik być dosyć sztywny. jednak później i tak dodatkowo go usztywnimy. Jeśli macie gotowy kartonik po jakimś kosmetyku/leku/etc. to tak naprawdę wystarczy podkleić dół i odciąć górę. I wcale nie musi być na prosto - jak u mnie. Ogranicza was tylko wyobraźnia. ;)
Po klejeniu taśmą pudełeczko wygląda tak sobie. ;) Ale teraz przechodzimy do kolorowej i twórczej części. :) Wybieramy jakieś kolorowe kartoniki/kolorowy papier/etc. - najlepiej aby był lekko sztywny i połyskliwy/ślizgi, wtedy mniej się brudzi i nie zostawimy nieopatrznie niepotrzebnych plam, których nie uda się zetrzeć.
Przykładamy pudełek z każdej strony do wybranych "papierów" i odrysowujemy je a następnie wycinamy.
Jak już wytniemy odpowiednie kształty czas na taśmę dwustronną. Można bawić się klejem, ale ten będzie trzymał za słabo a kropelka będzie zbyt mało wydajna. Następnie przyklejamy części "papierków" do kartonika. Możecie całość zrobić w jednym kolorze/wzorze - ja każdą stronę obłożyłam innymi kartonikami ze starych zeszytów, bo chciałam aby było kolorowo. :)
I to właściwie wszystko. Możecie połączyć kilka pudełeczek w jedno. Zakleić spód (tutaj tego nie zrobiłam). Dokleić jakąś wstążkę, cekiny, cokolwiek.
Czyż to nie tani i prosty sposób na własne pojemniki? Mogą być duże, małe. Wykonałam także kilka mniejszych takich pojemniczków w których przechowuję różnego rodzaju wsuwki do włosów przez co nie plączą się jedna z drugą. Chcecie je zobaczyć?
W te włożyłam pędzelki do zdobień, nożyczki i inne przedmioty do manicure. Można też w nich trzymać pędzelki do makijażu.
A tutaj pojemnik na długopisy, mazaki, który zrobiłam przed akcją u Joko. To fajna zabawa, a pojemnik jest taki na jaki miałam ochotę. I nie wydałam na niego ani złotówki, bo takie rzeczy zawsze mam w domu. ;)
Jak wam się podoba pomysł? Robicie takie rzeczy czy wolicie gotowce?
ale ładnie wyszło;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńTy spryciulo Ty, ale fajne! :D
OdpowiedzUsuńxD No fajne, fajne ;) dzięki :)
UsuńFantastycznie Ci to wyszło! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wygląda to bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Świetnie przygotowany post, właśnie o coś takiego mi chodziło :* Bardzo dziękuję za udział.
OdpowiedzUsuńPojemniki mi się bardzo podobają, też często chomikuję pewne rzeczy i potem wykorzystuję więc dobrze Cię rozumiem :) Swoją drogą te pojemniki na ostatnim zdjęciu wyszły Ci cudownie :)
Dziękuję :) Też je lubię :D
UsuńChomiki już tak mają ;)
Świetny pomysł :) Bardzo mi się podoba wykonanie, ja sama nie umiem i nie lubię się bawić w DIY dlatego najcześciej kupuję takie gotowe pojemniki :P
OdpowiedzUsuńNie każdy ma do tego cierpliwość ;) To trochę tak jak podczas malowania wzorków na paznokciach czy makijaż, który nie jest zwykłym dzienniakiem :)
UsuńStworzyłaś małe biurkowe cudeńka - przyciągają uwagę, a wyglądają rewelacyjnie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) o tak fajnie wyglądają :D A jaka radocha z tego jest gdy patrzysz i sobie myślisz: ty to stworzyłaś! :3
UsuńZgadzam się z tym w zupełności :D Kiedyś w podstawówce robiliśmy jakieś potwory ze śmieci - zrobiłam smoka z różnych zakrętek i innych cudów i dyndał nad moim łóżkiem! Nie raz przyprawił mnie o zawał, jak wpadało światło od latarni i rzucał straszny cień na ścianę ^^
Usuńbardzo fajny pomysł i jak ślicznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO UDZIAŁU!! :)
http://inszaworld.blogspot.com/2014/09/konkurs-jesienny.html
Dziękuję. Och do profesjonalnych zdjęć mi jeszcze daleko ale się staram ;)
OdpowiedzUsuń