Kilka patrzałkowych makijaży vol2
Witajcie kochani :)
Miał być dziś post zakupowy, ale kadrując zdjęcia zauważyłam, że kilku kosmetykom zapomniałam cyknąć fotki, więc zrobię to jutro.
Zrobiłam dziś po filmie - jednak jutro idę do pracy więc już nie dam rady.
Post na szybko, bo niebawem leci Maska Zorro! Nie ważne, że oglądałam ten film już kilkanaście razy - za każdym razem się zachwycam xD
I dziękuję za ponad 2000 wejść (teraz nawet chyba 2180) :) !!!!
To takie moje dzienniaki, które wykonuję rano przed pracą - rzadko się zdarza, abym dwa dni pod rząd miała identycznie wymalowane oczy. A jeśli już to w innej kolorystyce :)
 |
| Ten nie do końca mi wyszedł - robiony wieczorową porę tak po prostu - światło miałam za słabe i średnio byłam z tego zadowolona ;) |
 |
| Wykonany nową wygraną paletką :) |
Muszę się przejść do kosmetyczki na hennę rzęs (bo inaczej jak nałożę maskarę to wyglądają jak wiszące w powietrzu - tylko czasami uda się idealnie nałożyć) - sama próbowałam - i nie wychodzi mi u nasady - są trudne do złapania (co mówiła mi kosmetyczka), ale trochę się ostatnio boję, bo w domu mamy mały "szpital" - brat ma zapalenie spojówki i rogówki (troszkę jest już lepiej) i dodatkowo mamę również dopadł stan zapalny oka (wirusowe zapalenie spojówki - które jest zaraźliwe).
Chyba nigdy wcześniej w domu nie myliśmy tak często rąk ;)
Pozdrawiam serdecznie :*
0 komentarze